Już dzisiaj wieczorem poznamy wyniki czerwcowego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Jeszcze kilka miesięcy temu spodziewalibyśmy się pierwszej podwyżki stóp.
Dzisiaj nawet najwięksi optymiści nie dają szans na taki ruch. Niemniej jednak posiedzenie to będzie miało szczególny wymiar i może przygotować nas na powakacyjne rozpoczęcie cyklu normalizacji polityki pieniężnej.
Po pierwsze należy nadmienić, że w czerwcu wypada tzw. duże posiedzenie, które nie będzie się ograniczać tylko i wyłącznie to oświadczenia. Poznamy nowe prognozy makro, słynny już wykres kropkowy (więcej w dalszej części) oraz przede wszystkim odbędzie się konferencja Janet Yellen.
Prognozy makro
Jak co kwartał również w dniu dzisiejszym poznamy najnowsze projekcje makroekonomiczne FED. Będzie tak standardowo inflacja PCE, stopa bezrobocia oraz PKB. Oczywiście najbardziej kluczowe pozostają szacunki dotycząca inflacji i to w najbliższym okresie (tj. 2015 rok). Poniżej marcowe prognozy.
Projekcje stopy bezrobocia nie powinny odgrywać aż tak dużej roli, aczkolwiek po pewnym zachwiani w figurze NFP jakie mieliśmy w marcu (rewizja po danych kwietniowych) również i ta kwestia staje się ciekawa. Kilka czołowych instytucji takich jak choćby Credit Agricole spodziewa się możliwego podwyższenia prognozowanej stopy bezrobocia na ten rok z jednoczesną rewizją w dół w kolejnych latach.
W kontekście inflacji należy podkreślić fakt, iż ostatni odczyt CPI i PCE pokazały pewną rozbieżność. Wskaźnik brany przez FED do projekcji (PCE) spadł w ujęciu rocznym o 0,1pp. przy czym CPI pozostał niezmieniony. To również może być istotnym sygnałem, tym bardziej, że mówimy o wskaźnikach bazowych (bez uwzględnienia cen żywności i energii).
Dot-chart, czyli wykres kropkowy
Nie mniejsze emocje wśród inwestorów dzisiejszego wieczora budzić będzie publikacja wykresu kropkowego. Instrument ten wprowadził jeszcze Ben Bernanke. Jego zadaniem jest pokazanie jak poszczególnie członkowie (anonimowo) widzą wysokość stóp procentowych na przestrzeni kolejnych lat. Poniżej dot-chart z marca.
Oczywiście członkowie pokazują “zasięgowy” poziom stóp, a nie stopy “w punkt”. Póki co nie wiadomo jeszcze czy FED będzie kontynuował ustanawianie stóp procentowych za pośrednictwem dwóch wartości (podobnie jak w przypadku SNB) czy też zdecyduje się na jedną wartość, bez korytarza.
Z punktu widzenia rynku walutowego kluczowa będzie mediana oczekiwań na 2015 rok. W poprzednim projekcjach wyniosła ona 0,625%. To oznacza, że w marcu członkowie Komitetu widzieli 2,5 podwyżki po 25pb. każda. Z kolei analitycy Morgan Stanley oczekują, iż owa mediana spadnie w czerwcu do poziomu 0,375% co świetnie pokazuje poniższy wykres.
Jak widać media ma spaść jeszcze wyraźniej w 2016 i 2017 roku, co ma oznaczać mniej dynamiczne tempo podwyżek stóp w kolejnych latach. Gdyby rzeczywiście podobny dot-chart został opublikowany w dniu dzisiejszym rynek USD zapewne sporo by straci, przynajmniej do wystąpienia Janet Yellen, która może nieco zmienić retorykę.
Z punktu widzenia inwestorów na rynku akcji kluczowa pozostaje projekcja tzw. longer run, czyli bliżej nieokreślona przyszłość. Tutaj mechanizm działa nieco inaczej. Im niższa projekcja, tym indeksy giełdowe powinny rosnąć bardziej – dlaczego? Niższa stopa długoterminowa (dyskontowa) sprawia, że akcje są więcej warte dzisiaj, inaczej w perspektywie rośnie alternatywny koszt akcji, mianowicie depozyty bankowe czy obligacje, które stają się coraz bardziej atrakcyjne.
- [Trading Room] Ciekawa para przed posiedzeniami banków centralnych
- Zyskaj dostęp do sygnałów i analiz przygotowanych przez profesjonalistę
Wyższe stopy długoterminowe to również powód do wzrostu rentowności papierów skarbowych. Dzieje się tak, gdyż emitent nowych papierów musi oferować coraz wyższą rentowność (co najmniej na poziomie inflacji, by realnie inwestycja ta nie przyniosła straty) by inwestorzy byli zainteresowani tymi papierami. Tym samym papiery na rynku wtórnym muszą stawać się tańsze, gdyż popyt na nie spada. Niższa cena obligacji to wyższa jej rentowność.
Konferencja Janet Yellen
Tutaj ważnych będzie kilka kwestii:
- to czy Yellen ponownie zwróci uwagę na zbyt silnego dolara (gdyby tak się stało rynek może zareagować wyprzedażą USD),
- stwierdzenia dotyczące powrotu inflacji do celu 2% oraz “utwierdzenia w przekonaniu” FED do takiego ruchu, warto szukać stwierdzeń, które właśnie mogą ukierunkowywać na takowe słowa,
- wreszcie ostatnia i najciekawsza kwestia, to czy prezes FED powie coś konkretniej na temat planowanej pierwszej podwyżki stóp, przede wszystkim czy będą sugestie na temat września, czy inwestorzy pozostaną w niesmaku słysząc kolejny raz słynne data dependent.
Publikacja materiałów FED nastąpi o godzinie 20, zaś pół godziny później rozpocznie się konferencja prasowa. Relacja na żywo od 20 w serwisie InsiderFX.