Analitycy Morgan Stanley w swojej cotygodniowej nocie do klientów doradzają kupna EURUSD. Wraz z Bankiem Japonii pokazującym rosnące oznaki nerwowości, inwestorzy szukają alternatywnych walut do inwestycji. Bycze nastroje na rynku głównej pary walutowej powinny zostać utrzymane w miarę pozostania słabego sentymentu rynkowego.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Zdaniem analityków MS następny ruch spadkowy na rynkach akcyjnych może być wywołany przez amerykańskie dane makro. Piątkowe komentarze ze strony Dudley’a okazały się mniej gołębie niż sądzono, co stworzyło jasny komunikat, że FED nie jest chętny do zmiany swojej funkcji reakcji w świetle słabych danych makro i rynkowych turbulencjach.
Rynek wycenia obecnie tylko jedną podwyżkę w USA w tym roku, lecz w celu zmiany tego podejścia FED musiałby zasygnalizować, iż może podnosić stopy przez cały rok. Komentarze Dudley’a wskazują, że FED nie jest jeszcze gotów na taką zmianę. Wraz z FEDem pozostającym nieco na uboczu i silnymi odczytami odnośnie zarobków pokonującymi rynkowe oczekiwania wciąż nie jesteśmy zdolni do stabilizacji rynków akcyjnych, stąd uwaga będzie zwrócona na globalne dane makro, których oczekuje się na słabym poziomie.
Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
EUR korzysta ze statusu safe haven, chyba że EBC zredukuje stopę depozytową raz jeszcze. Jednakże rezultat grudniowego posiedzenia i ostatni komunikat EBC sugerują, że dalsze cięcia stopy depozytowej jest mniej preferowanym narzędziem w porównaniu do QE.
Niemniej problemem jest to, że dodatkowe QE może nie wpłynąć na krzywą rentowności wystarczająco, by osłabić EUR. Zgodnie z powyższym MS rekomenduje kupowanie EURUSD po cenie rynkowej z celem na 1,13 i stopem na 1,0850.