Notowania głównej pary walutowej rosły podczas wczorajszej sesji drugi dzień z rzędu, oczywiście bez większej przyczyny, co wynika z szumu, jaki jest obecnie widoczny na rynkach (koniec roku).
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Technicznie para dotarła do lokalnej strefy podaży, skąd rozpoczęły się spadki, jak rynek wyrysował formację zasłony ciemnej chmury na H1. W dalszym ciągu najbliższymi celami pozostają 1,09 i 1,08.