Ostatni odczyt payrolls na poziomie 223 tysięcy nie przekonał rynku o podniesieniu się rynku pracy po ostatnim kiepskim raporcie. Głównym powodem była oczywiście duża rewizja (-41 tysięcy) danych marcowych oraz słabe figury dotyczące dynamiki wynagrodzeń.
Analitycy tokijskiego banku zwracają również uwagę na wczorajszą wypowiedź szefa FED z San Francisco Williamsa, który podkreślał, że wynik PKB w pierwszym kwartale należy traktować jako swego rodzaju anomalię. Williams oczekuje dobrego tempa wzrostu w kolejnych kwartałach oraz zaznaczał, że FED może podnieść stopy na każdym kolejnym posiedzeniu. Jednocześnie dodając, iż pewien poziom niepewności jest “zdrowy”.
Niemniej jednak bank oczekuje powrotu siły dolara w nadchodzącym czasie. Rosnące rentowności w USA wraz z luźną polityką prowadzoną przez chińskie władze powinny skutkować silnym wzrostem USDJPY. BTMU oczekuje, iż to właśnie na tym rynku zobaczymy największy ruch w krótkim terminie. Jako ważne wsparcie stratedzy banku wskazują na 120, zaś przełamanie 120,5 mogłoby otworzyć drogę w kierunku tegorocznych szczytów na 122,03.
