Rynek złota od początku miesiąca dość mocno odbił na fali deprecjacji amerykańskiej waluty. Niemniej jednak dalsze spadki USD wydają się coraz mniej prawdopodobne. Dane z USA są coraz lepsze. Zaś odsunięcie przez FED podwyżki stóp (prawdopodobnie) paradoksalnie może pomóc dolarowi.
Spójrzmy najpierw na zestawienie USDZAR i cen złota. Południowoafrykański rand (ZAR) jest dość mocno skorelowany ze złotem, co wynika z faktu, iż RPA jest jednym z główniejszych eksporterów metalu, o czym już pisałem kilkukrotnie. Mimo spadków wzrostów złota i słabości dolara USDZAR nie spadał, co wynikało z ogólnej słabości walut EM po zamieszaniu związanym z Chinami. Tym samym pokaźna dywergencja, która już zaczęła być domykana wydaje się ciekawą propozycją do gry (short na USDZAR i short na złocie).
Z kolei zwracając uwagę na ekspozycję funduszy ETF (konkretnie próby w postaci funduszy SPDR mającego ponad 50% udział w rynku) możemy dostrzec, iż mimo dynamicznych wzrostów cen kruszcu, nie obserwowaliśmy tożsamego rosnącego zainteresowania ze strony tychże funduszy. Dopiero ostanie dni przyczyniły się do pewnego ruchu, co jednak nie zmienia faktu, iż cena złota powinna być zdecydowanie niższa.
- Sprawdź najtrafniejsze sygnały i komentarze forex (zobacz opinie)
- Jak wyglądają oczekiwania inflacyjne w USA?
Tym samym mamy dwie okazje, w której sprzedaż złota jest bazowym scenariuszem. W kwestii samego metalu, z technicznego punktu widzenia, zniżki powinny przyspieszyć po pokonaniu 1110$ za uncję.