W dzisiejszym Trading Roomie skupimy się na jednym z najważniejszych wydarzeń tego tygodnia, czyli na posiedzeniu Centralnego Banku Nowej Zelandii (RBNZ). Co prawda ostatnio opublikowane dane na temat oczekiwań inflacyjnych nieco spadły doprowadzając do większej korekty na NZD, lecz z drugiej strony stanowisko banku nie powinno się zmienić.
Ostatnie posiedzenie skutkowało usunięciem frazy, iż kolejnym ruchem jest podwyżka (możliwe oba kierunki), co skutkowało przeceną NZD. Niemniej jednak obecnie RBNZ by wywołać podobny ruch musiałby brać pod uwagę jedynie obniżkę, co jest mało prawdopodobne. Wyniki posiedzenia poznamy w najbliższą środę o godzinie 21 – już teraz zapraszam na relację LIVE z tego wydarzenia na stronie serwisu InsiderFX.
Ostatnie zagranie na GBPCAD nie było dla nas przyjazne ze względu na… świetny odczyt PKB z Kanady. Spowodowało to sforsowanie silnego oporu na 0,92 a później do jeszcze większego pogłębienia spadków, co tylko potwierdziło jak ważny był poziom 0,92. Przysłowiowego gwoździa do trumny pozycji długiej na parze wbił Bank Kanady, którego publikacja oświadczenia po ostatnim posiedzeniu sprawiła dużą aprecjację CAD (bezpodstawną). Taki ruch wykorzystaliśmy zajmując longa na USDCAD i realizując profit po piątkowych payrolls. Więcej o pozycjach proponowanych przez serwis we wpisie “Zyskaj dostęp do sygnałów i analiz przygotowanych przez profesjonalistę“
AUDNZD
Jednym z ciekawszych pomysłów na kupno NZD jest finansowanie go dolarem australijskim, który w ostatnim czasie tracił do USD, a zyskiwał właśnie do NZD. Względna siła AUD w ubiegłym tygodniu to głównie brak cięcia stóp przez RBA, a silniejszą przecenę popularnego kangura spowodował dopiero piątkowy odczyt non-farm payrolls. Ponad to spadające ostatnio mocniej (poniżej 60$) ceny rudy żelaza również powinny w dłuższym terminie ciążyć AUD.
- Najlepsze strategie oparte o Ichimoku Kinko Hyo
- Zyskaj dostęp do sygnałów i analiz przygotowanych przez profesjonalistę
Z drugiej strony mamy rynek mleka w proszku istotny z punktu widzenia dolara nowozelandzkiego, który ostatnimi czasy mocno odbił, a co ważne nie są to odbicia podyktowane spekulacyjnymi zagrywkami, a twardymi danymi fundamentalnymi – więcej na ten temat możecie Państwo przeczytać na stronie serwisu InsiderFX wpisując w wyszukiwarkę frazę “mleka”.
Technicznie rynek zbliżył się już do średnioterminowej linii trendu spadkowego, stąd już w chwili obecnej warto rozważyć wchodzenie w pozycje krótkie ze stopem powyżej 1,0570. Celem powinny być: 1,0350 oraz ostatnie minima.
NZDUSD
Jeszcze ciekawiej wygląda potencjał do wzrostów kiwi, czyli NZDUSD. Para na wykresie czterogodzinnym wyrysowała nam niemalże książkową formację gwiazdy porannej z doji “wchodzącą” w strefę popytu. Jak widać po oscylatorze rynek ten jest już dość mocno przegrzany, stąd szanse na odbicie są coraz większe.
Dobrym pomysłem wydaje się tutaj grać pozycje długie po bieżącej cenie z wąskim stop lossem umiejscowionym poniżej strefy wsparcia na 0,7310. Celem dla longa może być poziom 0,7470 co daje nam bardzo korzystny stosunek zysk/ryzyko. USD wydaje się, że powoli zdyskontował już ostatni świetny odczyt payrolls, więc prawdopodobieństwo przynajmniej tymczasowej korekty rośnie. Liczymy oczywiście na niezmieniony pogląd RBNZ na temat polityki monetarnej.
