Od ostatniego wpisu dotyczącego sytuacji w chińskiej gospodarce minęły już ponad 2 miesiące, a efekty są widoczne na wykresach chińskich indeksów. Spadki o dobre kilka procent, coraz gorsza wizja przyszłego wzrostu i wciąż “pompowany” wzrost tak można podsumować ostatnie tygodnie.
W weekend poznaliśmy kolejne dane handlowe z Państwa Środka, które były raczej neutralne. Co może cieszyć to znaczący wzrost bilansu handlowego – jednak kiedy spojrzymy skąd ten wzrost optymizm powoli gaśnie. Po pierwsze nie jest on spowodowany zwiększoną ilością eksportu (ten spadł z 15,3% do 11,6 r/r), a tylko zwiększonym dyferencjałem między eksportu netto (tj. różnicą między eksportem a importem). Z kolei import spadł z 7% do 4,6%, a to może być oznaką słabnącego popyt krajowego, co zapewne nie będzie dobrze przyjmowane przez chińskie władze.
Oprócz tego dzisiaj w nocy opublikowane zostały dane o inflacji konsumenckiej i producenckiej. Inflacja CPI okazała się zgodna z konsensusem, zaś ceny producenta pogłębiły ostatnie minima spadając do -2,2% r/r. Mimo nieco gorszego odczytu PPI chiński kontrakt na indeks Hang Seng rósł dzisiaj znacząco by jednak na zamknięciu osiągnąć zysk tylko +0,83%. Taki efekt to wbrew pozorom nie efekt danych makro, a pierwsza sesja po połączeniu się giełd w Szanghaju i Hong Kongu, co niewątpliwie zwiększy dostęp co chińskich akcji, co odbije się na ich płynności.
Więcej bieżących informacji rynkowych i analitycznych wraz z zyskownymi pozycjami w serwisie InsiderFX. Ostatnie pozycje przyniosły spory profit, dzisiaj otworzona transakcja na NZDUSD, która już jest w zysku. Dodatkowo zachęcam do lektury Raportów Premium – w ostatnim numerze omówiona między innymi szczegółowo techniczna sytuacja na Hang Seng (fut.) czy par walutowych USDCAD i GBPUSD. Ponad to wnikliwa analiza ostatnich wydarzeń rynkowych.
Technicznie spoglądając na kontrakt na indeks Hang Seng na ten moment realizują się założenia ostatnich analiz umieszczonych w Raporcie Premium. Rynek dotarł w dniu dzisiejszym do lokalnego oporu w rejonie 10800, po czym gwałtownie cofnął się tu przed zamknięciem sesji. Najbliższym celem do jakiego powinni dążyć sprzedający to 10100 oraz dolne ograniczenie kanału trendowego.