Na wstępie stratedzy BofA wyraźnie podkreślają, że nie spodziewają się żadnych zmian w polityce monetarnej na dzisiejszym posiedzeniu Banku Kanady. Bank podkreśla jednak słabnący wzrost gospodarczy i anemiczny rynek pracy.
Warto również dodać, że dzisiejsze posiedzenie nie będzie zawierać raportu dot. polityki monetarnej czy konferencji prasowej, więc zdaniem banku komunikat ma być dość jasny. Na co zdaniem BofA zwracać jednak uwagę?
Po pierwsze należy podkreślić, że spadek PKB w Q2 był spodziewany. Prognoza BoC na ten okres wynosiła -1% w oczekiwaniu na pojawienie się wpływu pożarów lasów. Choć faktycznie dane były jeszcze nieco słabsze, BoC ma w dużej mierze potraktować to jako „szum”, nie zwracając większej uwagi.
Polecamy: Inwestuj w akcje, surowce, indeksy, waluty. Odbierz 50€ gratis
Po drugie choć słaby wzrost wskazuje na większy zastój w gospodarce BoC często obcina swoje szacunki wzrostu potencjalnego podczas okresów spadających wydatków kapitałowych. Tak więc BofA zakłada, że BoC nie będzie się specjalnie zamartwiał jak dużo było owego zastoju w drugim kwartale.
Po trzecie nierówności na rynku nieruchomości wciąż pozostają w „głowie” BoC. Niemniej polityka monetarna ma być tutaj ostatnią linią obrony, więc bank nie spodziewa się żadnych jastrzębich sygnałów.
Wraz z BoC utrzymującym stopy bez zmian oraz FED-em podnoszącym ostatecznie stopy pod koniec roku bank spodziewa się wzrostów USDCAD w końcówce roku. Pomimo ważności rynku ropy dla CAD to zmiany rynkowych stóp stały się (od czasu kryzysu) ważniejszym czynnikiem wpływającym na parę.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
BofA budując prosty model regresji uwzględniający dyferencjał stóp procentowych oraz ceny ropy wskazuje, że kurs USDCAD winien znajdować się w rejonie 1,30-1,35. Z drugiej strony ostatni zastój we wzroście eksportu towarów nieenergetycznych prawdopodobnie utwierdzi BoC w przekonaniu o braku konieczności podejmowania działań. Koniec końców CAD może pozostać w konsolidacji z racji wyceny surowców z jednej strony a wciąż rozbieżnymi polityki obydwu banków.
