Od wczoraj na rynku ropy naftowej liczą się tylko informacje o planowanym zamrożeniu produkcji surowca przez dwóch największych producentów Rosję i Arabię Saudyjską. Ponadto na ową propozycję przystała jeszcze Wenezuela oraz Katar, który ma monitorować przestrzeganie wstępnego porozumienia zawartego wczoraj w Doha.
Dzisiaj z kolei przedstawiciele krajów OPEC spotkali się w Teheranie wraz z delegatami z Kataru, Iranu, Iraku i Wenezueli w celu dyskusji na temat możliwego ograniczenia produkcji ropy. Scenariuszem idealnym byłaby zgoda Irańczyków na ograniczenie produkcji.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Niemniej Iran chce być cwańszy. Po dzisiejszym posiedzeniu w Teheranie irański minister ds. ropy powiedział, że jego kraj jak najbardziej popiera współpracę między członkami OPEC w celu stabilizacji cen surowca, jednak nie wskazał, że Iran byłby zainteresowany partycypować w tym procesie. Na koniec Zanganeh powiedział, że musimy zaczekać na efekty zamrożenia produkcji ropy. Z drugiej strony nikt nie oczekiwał takiego zobowiązania ze strony 6 pod względem ilości wydobywanej ropy państwa na świecie.
Jednakże atmosfera po dzisiejszym spotkaniu jest zdecydowanie pozytywna, a sam irański minister ds. ropy mówi, że był to pierwszy pozytywny krok w kierunku stabilizacji cen surowca, co daje podstawę sądzić, że kraje OPEC nie będą dłużej biernie przyglądać się spadkom cen ropy.
Zobacz: Na co zwracał uwagę Mario Draghi?
Iran jest oczywiście głodny walki o utracony udział w okresie sankcji. Władze Iranu stwierdziły nad ranem, że byłoby nielogicznym cięcie produkcji z ich strony, gdyż podczas okresu obowiązywania sankcji na eksport inne kraje zwiększały swój udział rynkowy. Iran wyraźnie powiedział, że to te państwa powinny obecnie wziąć odpowiedzialność za spadek cen surowca i ograniczyć swoją produkcję bez udziału Iranu.
Jednakże mimo braku informacji odnośnie do potencjalnej chęci cięcia produkcji ze strony Iranu, notowania ropy mkną ku górze o blisko 5%. Co jest wyraźnym odreagowaniem wczorajszego spadku, który wynikał z zawodu, iż nie udało się dojść do porozumienia w kwestii ograniczenia produkcji surowca. Co ważne, zamrożenie produkcji, które ma trwać co najmniej 3 miesiące nastąpi przy poziomach z dnia 11 stycznia, kiedy to Rosja osiągała rekordowe ilości wydobywanej ropy.
Technicznie notowania kontraktów terminowych na ropę WTI docierają do krótkoterminowej linii trendowej, która wspierana jest przez lokalną strefę podażową. Pokonanie któregoś z poziomów na 29$ lub 31,5$ mogłoby skutkować większym ruchem. Warto także pamiętać o dzisiejszym raporcie API w kwestii zmiany zapasów ropy w USA.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale doskonale wiemy, jak Ci ją ułatwić. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!
