Już dzisiaj kolejne posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, który najpewniej nie zmieni poziomu stóp procentowych. Rynki czekają jednak na konferencję prasową (14:30), na której to Mario Draghi może odnieść się do ostatnich działań związanych ze skupem listów zastawnych. Kolejnym istotnym tematem powinno być również to czy MD zasugeruje wielkość bilansu EBC, do której bank będzie dążył. Ponad to wszelkie wskazówki dot. dalszych perspektyw. Z dużym prawdopodobieństwem szef EBC odniesie się od swoich ulubionych indeksów PMI, które poznaliśmy w poniedziałek (przemysłowe) i środę (usługowe).
Krótkoterminowo (wykres H4) rynek EURUSD wciąż porusza się w pewnej konsolidacji, a większe ruchy są blokowane przez dwie strefy. Z jednej strony w przypadku mniej gołębiej konferencji rynek może uderzyć nawet w kierunku 1,2630. Z kolei z drugiej strony popyt na euro będzie z pewnością szybko gasł, a inwestorzy mogą z biegiem czasy wykorzystywać ewentualne odbicie EURUSD do zajmowania shortów po lepszej cenie. Co do dalszych spadków kluczowej powinno być pokonanie strefy popytu z punktem newralgicznym na 1,2440.
Patrząc na wykres tygodniowy kluczowe powinno być zamknięcie poniżej 1,25, które to mogłoby otworzyć drogę w kierunku dolnego ograniczenia formacji trójkąta symetrycznego (1,2330). Nie wykluczone, że w miejscu tym zaobserwujemy uaktywnienie się sporego popytu. Zatem w przypadku dość dynamicznej konferencji EBC powinniśmy spróbować wybić jedną se stref z wykresu czterogodzinnego.