W 2015 roku GBP radził sobie bardzo dobrze względem większości walut, co przyczyniło się do połączenia oczekiwań w stosunku do BoE razem z tymi odnośnie polityki FED, jakoby Bank Anglii był drugim w kolejności w gronie G10, który podniesie stopy.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Jednakże, niska inflacja opóźni pierwszą podwyżkę stóp i zwiększy dywergencję między politykami BoE i Rezerwy Federalnej, argumentują analitycy grupy SEB.
Tym samym według banku istnieje szansa na to, że funt i amerykański dolar stracą swoją bliską relację. To z kolei powinno włączyć GBP do grona walut, które będą traciły względem USD.
Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
Ostatecznie bank wierzy, że notowania funta będą wrażliwie na wzgląd referendum w sprawie członkostwa UK w UE, które może mieć miejsce w przyszłym roku lub w 2017. Tym samym sytuacja ta prawdopodobnie stworzy znaczącą niepewność polityczną. Jednakże zdaniem banku bardziej prawdopodobne jest głosowanie dopiero w roku 2017, co może przeciągnąć ową niepewność w czasie.
Bank odważnie prognozuje kurs GBPUSD z celem na 1,40 na koniec przyszłego roku.