akademia baner pojedynczy wpis żółty

Do referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej pozostały już tylko nieco ponad 2 tygodnie. Ostatni dni będą z pewnością cechowały się wzmożoną zmiennością na parach z GBP zwłaszcza, jeśli publikowane sondaże pokazywać będą wciąż rozbieżne wyniki.

Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start

Taki scenariusz mógłby powodować napływ kapitału do walut zwanych „bezpieczną przystanią”, mowa tutaj o JPY i CHF. Niemniej jednak w chwili obecnej takiej sytuacji nie widać, co może oznaczać, iż inwestorzy nie uznają Brexitu za realne zagrożenie.

źródło: InsiderFX
źródło: InsiderFX

Jak widać na powyższym wykresie pozycje długie netto na JPY spadają nieprzerwanie od kilku tygodni, co powinno ograniczać przestrzeń do spadków na rynku USDJPY.

Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność

Poza tym warto także spojrzeć na rynek szwajcarskiego franka, gdzie w tygodniu zakończonym 31 maja pozycja długa została zredukowana do 0,1 tys. (najniżej od marca). Tym samym, pomimo wciąż występującej długoterminowej dywergencji wielkości pozycjonowania z kursem USDCHF wydaje się, że bardziej prawdopodobne są wzrosty pary.

źródło: InsiderFX
źródło: InsiderFX

Wracając na koniec jeszcze do kwestii Brexitu. Biorąc pod uwagę malejące szanse na materializację takiego scenariusze pozycje długie na rynku GBP mogą być jednymi z bardziej atrakcyjnych w ciągu kolejnych miesięcy. O aspekcie tym piszę od kilku miesięcy sugerując, że okres przeceny funta w fazie „przed Brexitem” mógł być wykorzystany do zajmowania longów.

Nawiasem mówiąc nie jest wykluczone, że najbliższe dni również zapewnią wyprzedaż GBP, co może dawać jedną z ostatnich szans na kupno GBP przed oczekiwaną aprecjacją po odbyciu się referendum (zakładając oczywiście negatywny jego wynik).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj