Notowania polskiej waluty od kilku ładnych tygodni prosperowały znakomicie, co miało swoje podłoże zarówno w słabości dolara, jak i w solidnych danych makro z polskiej gospodarki.
Niemniej w zeszłym tygodniu nastąpiła pewna zmiana pod tym kątem po słabym raporcie dot. produkcji i sprzedaży. W efekcie czego piątkowa sesja zakończyła się objęciem hossy, a dzisiaj póki co potwierdzamy tę strukturę.
Zachęcam do obejrzenia komentarza wideo z którego dowiesz się:
- skąd dzisiejsze wzrosty USD?
- co nam mówi sytuacja na interwale tygodniowym?
- jakie poziomy powinny odegrać główną rolę?
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start