Pomimo potężnego odbicia notowań czarnego złota w tym roku niektórzy członkowie EBC zdają się tego nie zauważać. Ewald Nowotny w wywiadzie dla Wiener Zeitung powiedział:

  • cena ropy jest głównym powodem za niską inflacją
  • banki centralne nie mogą determinować ceny ropy

Komentarze nie mają bezpośredniego wpływu na notowania euro, niemniej pokazują bezsilność członków EBC w wypełnianiu swojego mandatu w kwestii inflacji. Kiedy ceny ropy spadały na łeb na szyję oficjele banków centralnych obwiniali ten proces, tłumacząc się brakiem inflacji. Teraz, gdy cena baryłki odbiła od dna jakieś 90% „gatka” jest ta sama.

Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start

Z drugiej strony mamy pewną sprzeczność. Banki centralne pompują miliardy w różnego rodzaju skupy aktywów ect., jednakże koniec końców wszystko zależeć ma od… ropy, na którą de facto nie mają żadnego wpływu. To trochę tak, jakby pakować w biznes masę środków wiedząc, że jeden czynnik, przed którym nie możemy się zabezpieczyć może zupełnie zniweczyć nasze przedsięwzięcie.

Zobacz: “Pływające” zapasy mogą ciążyć rynkowi ropy

Nawiasem mówiąc, od czerwca EBC rozpoczyna skup obligacji korporacyjnych, który może spalić na panewce, jeśli tylko ropa pójdzie w dół (zgodnie z myśleniem Nowotnego). Z kolei ceny ropy docierają do śród-dziennego wsparcia w rejonie 50% zniesienia ostatniej fali wzrostowej.

OIL-JUL16M30

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj