Stratedzy Morgan Stanley są przekonani, że USDJPY powinien kontynuować marsz w górę, wspierany przez byczy apetyt do ryzyka oraz spread rentowności obligacji zawracający na korzyść USD.
Ich zdaniem test okolic 112,50 wydaje się prawdopodobny wraz z ostatnimi sygnałami płynącymi z Japonii, że tamtejsi inwestorzy wznawiają kupowanie obcego długu.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Jednakże bank wątpi, że para może ustanowić długoterminowy trend wzrostowy z obecnych pułapów, gdyż średnioterminowe ryzyka pozostają wciąż nienaruszone.
Po pierwsze MS podkreśla, że strata funduszu emerytalnego w Q1 będzie prawdopodobnie prowadzić do wyższych poziomów zabezpieczeń walutowych, co ostatecznie ma wesprzeć popyt na jena.
Po drugie zaś, Kuroda wyraźnie wykluczył „helicopter money”, zaś obecne środki takie jak skup aktywów prywatnych, jednostek ETF, cięcia stóp procentowych czy rozszerzenie skupu obligacji rządowych mają ograniczony wpływ na wycenę JPY.
Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
Stąd, bank oczekuje ruchu do 112,5, jako korekty w bardziej długoterminowym trendzie niedźwiedzia.
