Zdaniem banku traderzy, którzy polegają na technicznych wskaźnikach dotyczących impetu powinni wystrzegać się gry na USDJPY, przynajmniej jak na ten moment.
Z kolei ciekawym rozwiązaniem ma być poszukiwanie pozycji krótkich na GBPUSD. Głównym powodem, dla którego DB odradza tradingu na USDJPY jest bardzo słaby impet, zaś price action wciąż jest wysoce zmienna.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
W kontraście do tego bank sądzi, że notowania popularnego kabla (GBPUSD) mogą rozszerzyć swoje ostatnie straty kontynuując trend niedźwiedzia.
W przypadku głównej pary walutowej bank uważa, że obecna korekta spadkowa wydaje się tracić swój impet, gdyż para wygląda na maksymalnie „rozciągniętą” zgodnie z miarą odwrócenia ryzyka (pochodzącą z rynku opcji) oraz względnie mocno „rozciągniętą” jeśli chodzi o oscylator RSI.
Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
Summa summarum, mówiąc nieco prościej, DB twierdzi, że EURUSD zaczyna stawać się wyprzedany, co oczywiście mogłoby zachęcić do wchodzenia w pozycje długiej.
Niemniej jednak warto mieć na uwadze dzisiejsze dane z rynku pracy, których publikacja jak zwykle zaplanowana jest na godzinę 14:30.
