Ostatnio trwający rajd na rynku dolara i japońskiego jena wywołał wiele kontrowersji. Największe banki prześcigają się w prognozowaniu przyszłych ruchów. Dzisiaj opinia analityków CS, którzy jako główny długoterminowy czynnik wzrostowy pary uznają przełamanie wieloletnich szczytów na 125. Ruch ten współgra z rozszerzającym się spread rentowności 2-letnich obligacji USA i Japonii.
Zdaniem wielu obserwatorów jen z punktu widzenia wyceny nie będzie droższy. Zmiany w polityce monetarnej BoJ są mało prawdopodobne w ciągu wielu miesięcy, natomiast rosnący indeks NIKKEI oraz słabnący JPY ma zapewnić większe wsparcie dla gospodarki.
Odpływy kapitału z Japonii oraz dyferencjał rentowności 2-latek USA i Japonii
Według CS dalsze wzrosty USDJPY będą pokierowane dwoma głównymi czynnikami. Pierwszym z nich jest trwający odpływ kapitału z Japonii, zaś drugim ogólna siła USD wynikająca z wyższych rynkowych stóp procentowych. W rezultacie czego bank zrewidował swoje prognozy dla pary z 122 do 128 w perspektywie 3 miesięcy oraz z 127 do 130 w ciągu najbliższego roku. Analitycy CS doradzają, iż dołki z poziomu 123 powinny być postrzegane jako okazja do kupna.
Na koniec noty bank przyznaje się do błędu w postaci przegapienia ostatniego silnego ruchu wzrostowego na rynku UJ. Bank podtrzymywał dość dużą ekspozycję w pozycjach długich na dolarze, stąd zdecydował się nie angażować na rynku USDJPY. Decyzję tę CS określa jako wyraźny błąd.