Japońska waluta pozostaje najlepszą w koszyku głównych walut na początku nowego roku. Owy ruch wspierany jest przez ponowny wzrost awersji do ryzyka z powodu obaw wokół Chin czy też rosnących napięć geopolitycznych na świecie.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Zdaniem analityków CA inwestorzy mogą nawet zakładać powtórkę wydarzeń z lata 2015, kiedy gwałtowna wyprzedaż w Chinach poprzedziła dewaluację renminbi (onshore), co wywarło wzrost globalnej awersji do ryzyka, pomagając przy tym jenowi.
Tym samym JPY powinien wciąż dobrze sobie radzić, korzystając ze swojego statusu płynnej waluty safe haven oraz nadwyżek na rachunku obrotów bieżących Japonii, czy też powrotu kapitału japońskich inwestorów do rodzimego kraju.
Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
Dodatkowym czynnikiem wspierającym jena jest fakt odporności zwłaszcza w porównaniu do innych walut safe haven jak EUR. Dzieje się tak z tego powodu, że rynek wierzy, iż BoJ napotkał “ścianę”, w kwestii zdolności do kolejnego luzowania pieniężnego. Rezultat grudniowego posiedzenia postrzegany był jako potwierdzenie, iż władzą BoJ brakuje opcji dotyczących QE.
Niemniej analitycy CA wciąż sądzą, że BoJ może uciec się do kupowania japońskich akcji w celu wzrost swojego bilansu w razie konieczności, Jest jeszcze trochę czasu do najbliższego posiedzenia Banku Japonii, jednakże kupowanie jena może być kontynuowane na tę chwilę.
Bank widzi jednak ograniczoną przestrzeń do wzrostów JPY z obecnych poziomów i preferuje wyrażenie tego poglądu poprzez grę przeciwko walutom skorelowanym z ryzykiem jak NZD i AUD.