Dolar nowozelandzki wymazuje częściowo ostatnie straty podyktowane zarówno słabą aukcją mleka jak i wczorajszym cięciem ratingu Fonterry przez agencję Fitch. W nocy NZD był wspierany przez ministra finansów Nowej Zelandii, który stwierdził, że kurs waluty znacząco się dostosował. Oznacza to, że z punktu widzenia MF ostatni rajd na kiwi nie był szkodzący gospodarce.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
W kalendarzu makro mieliśmy jedynie publikację indeksu zaufania w biznesie NAB, który spadł z 4 do 0 w drugim kwartale. Najsłabszy na szerokim rynku jest ponownie amerykański dolar oraz frank szwajcarski, który mógł nieco zareagować na wczorajsze słowa Jordana. Powiedział on, że bez negatywnych stóp procentowych kurs CHF znajdowałby się znacząco wyżej. Azjatyckie giełdy znajdują się wyjątkowo płasko w dniu dzisiejszym.