Wraz z powrotem do gry chińskich indeksów giełdowych straty notują waluty surowcowe. Tymi najsłabszymi są NZD, AUD oraz CAD. Sam indeks Shanghai Composite rośnie o +3,8%. Co ciekawe jedną ze słabszych walut jest także brytyjski funt, co może oznaczać pewne obawy uczestników rynku przed dzisiejszym wynikiem posiedzenia Banku Anglii.
- Inwestuj bez ryzyka. Otwórz bezpłatne konto i odbierz 30$ na start
- Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
Przeceny AUD nie zdołał powstrzymać członek RBA Simon, który stwierdził, iż obawy związane z niską inflacją są prawdopodobnie przesadzone. Ponadto stwierdził on, że niskie stopy procentowej w Australii są jak najbardziej właściwie, biorąc pod uwagę obecny słaby wzrost globalny.
Z danych makro poznaliśmy serię publikacji z Japonii, które mocno rozczarowały. Solidnie rozczarowały zamówienia na maszyny, zarówno w ujęciu miesięcznym jak i rocznym, które zanotowały ujemne wartości (rynek oczekiwał wzrostów rzędu 3-4%). W minionym tygodniu Japonia zanotowała jeden z większych odpływów kapitału z rynku akcji o obligacji – największy od połowy czerwca tego roku. Niemniej jednak jen wraz z euro notują dzisiaj względną siłę.