Zespół Westpac sugeruje, że wraz z trwającymi ryzykami związanymi z Brexitem, prawdopodobnym brakiem zmian stóp ze strony FED i krajowymi rozterkami politycznymi (wybory parlamentarne w Australii i brak jednoznacznego zwycięscy) rynki podeszły do wczorajszego posiedzenia Banku Australii z nastawieniem, iż dostarczy ono komunikatu z możliwością luzowania polityki.
Niemniej jednak w pierwszej chwili nie było to takie oczywiste, stąd skok notowań AUDUSD. Jednakże ostatni paragraf komunikatu RBA sugeruje, że bank będzie ochoczo oczekiwał na dane inflacyjne za Q2 w celu wystosowania swoich prognoz dot. CPI i podjęcia decyzji w kwestii cięcia stóp, jeśli będzie to konieczne.
Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
W kwestii samego kursu AUD bank ponownie utrzymał „skomplikowany” pogląd. Jest to zgodne z ostatnią zmianą w języku RBA, kiedy to pierwotnie sugerowano, iż AUD „dostosowuje się” do gospodarki (przy kursie 0,70-0,74). Obecnie bank widzi przeszkodę w postaci wysokiego kursu AUDUSD (między 0,74-0,76).
Podczas gdy wczorajsze oświadczenie banku wskazuje na delikatny, uzależniony od CPI nastrój w kierunku luzowania polityki, okazało się to wystarczające by ograniczyć wzrost na Aussie’im do 0,7550.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Bank wskazuje, że jest wiele, czego możemy się obawiać w kontekście USA i Europy. Zdaniem analityków ciężko przewidzieć, kiedy FED zdoła ponownie podnieść stopy, zaś krajowy impas polityczny w USA z pewnością nie pomoże. To powinno ograniczyć aprecjację AUD względem „zielonego” do 0,76.
Poza tym bank uważa, że krótkoterminowa perspektywa będzie sterowana przez krajowe wydarzenia polityczne w Australii, a także dane inflacyjne za Q2 i odpowiedź RBA na ten raport w sierpniu.
Z drugiej strony bank sądzi, że wraz z ogromnym popytem na dług z ratingiem AAA jest niezmiernie ciężko doszukiwać się czegoś, co mogłoby pchnąć AUDUSD znacznie niżej. Tak więc bank estymuje konsolidację między 0,73 a 0,76.