J2T

Zgodnie z moimi wcześniejszymi oczekiwaniami (tymi sprzed dwóch tygodni oraz tymi całkiem świeżymi) notowania USDPLN (ale i również EURPLN) zanotowały w ostatnich kilku dniach pokaźne spadki.

Jeszcze dzisiejszego poranka sugerowałem, iż potencjalna korekta na USDPLN w kierunku 4,17-4,20 byłaby idealnym miejscem do zajmowania pozycji krótkich. Jak się okazało, predykcja ta była niemalże “w punkt”.

Jak widać na wykresie powyżej, w godzinach porannych znajdowaliśmy się w rejonie 4,13, po czym nastąpił silny wzrost (efekt rosnącego popytu na dolara) i ustanowienie szczytu w pobliżu 4,1750. Następnie, po publikacji danych z USA (słabszy raport ADP oraz duży spadek subindeksu zatrudnienia ISM) dolarowe byki dały za wygraną, a USDPLN tąpnął do 4,11. Obecnie zmienność zanika, więc z dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że przełamany na trwale zostało wsparcie na 4,13, o którym mówiłem rankiem w dzisiejszym nagraniu.

Niemniej jednak spadek widoczny był już nieco wcześniej. W godzinach popołudniowych MF przeprowadził pierwszą w tym roku aukcję 5-letnich obligacji skarbowych, która spotkała się z dużym popytem ze strony inwestorów. Pomimo dużego popytu rentowność polskich 10-latek nie zmieniła się znacząco podczas dzisiejszej sesji.

Forex Demo

Z drugiej strony ważniejsze jest to, że rynek coraz bardziej zdecydowanie zaczyna wyceniać podwyżki stóp procentowych w Polsce. Duży popyt na papiery o zmiennej stopie procentowej (WIBOR 6M + marża 95pb) świadczy od tym, że inwestorzy spodziewają się, że rynkowe stopy będą rosły (zakładając strategię trzymania do wykupu).

Zobacz: Monitor rynku surowcowego – wydanie specjalne

Tak się składa, że dzisiejszego poranka więcej pisałem o polskiej gospodarce i analizie szans oraz zagrożeń, jakie mogą przed nią stać. Było to preludium do szerokiej analizy rynku PLN z uwzględnieniem rynku obligacji oraz stopy procentowej (krótkoterminowe, rynkowe stopy). Niemniej już w tym artykule wspominałem o niedowartościowani złotego.

Notowania złotówki względem dolara USA czy euro znajdują się już na dość mocno wywindowanych poziomach, w mojej ocenie zbyt mocno

Już jutro przed nami bardzo ważne dane z USA – rządowy raport z rynku pracy. Z drugiej strony widać, że dolarowi powoli zaczyna brakować paliwa i również powoli za horyzontem widać potencjał do większej korekty. A o takiej szansie pisałem jeszcze pod koniec zeszłego roku w kontekście… Chin. Tak się składa, że po części zapoczątkowanie obecnej korekty na USD również przyszło z tego kraju (łącznie z Hong Kongiem), gdzie PBoC redukuje płynność na rynku międzybankowym, co powoduje presję na wzrost rynkowych stóp w juanie i jego aprecjację względem USD (codziennie o poranku analizujemy to, co działo się podczas sesji azjatyckiej).

Możemy zatem przyznać, że deja vu zaczyna się powoli spełniać i to ponownie w dużej mierze przez manipulacje płynnością w Chinach.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale doskonale wiemy, jak Ci ją ułatwić. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

82% rachunków detalicznych CFD odnotowuje straty.