Notowania dolara nowozelandzkiego mkną na coraz to wyższe poziomy w obliczu wzrostu apetytu na ryzyko, osiągając swoje 10-miesięczne szczyty.

W ostatnim czasie nowozelandzką walutę wspierały również dane makro. Wczoraj poznaliśmy wyższy od oczekiwań odczyt wskaźników inflacyjnych, zaś dzisiaj kolejny solidny (powyżej 50 punktów, choć niższy od oczekiwań) odczyt usługowego indeksu PMI. Przed nami wciąż najważniejsze wydarzenie w dniu dzisiejszym, mianowicie aukcja mleka w proszku na GDT.

Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start

Obecnie kontrakty terminowe wskazują na możliwe odbicie cen o 3,5%, co może okazać się kolejnym byczym czynnikiem dla NZD, by kontynuować swój rajd.

Podobnego zdania są analitycy Westpac. Zaznaczają oni, że od połowy lutego mieliśmy trzy aukcje, które zakończyły się niewielkimi wzrostami ceny oraz jedną aukcję z niezmienioną ceną. Całkowity zysk w tym okresie wyniósł 6,5%. Jeśli kontrakty terminowe wskazują słusznie, po dzisiejszej aukcji skumulowany zysk powinien więc wynieść 10%. To – w ich przekonaniu – powinno być niewielkim czynnikiem zwiększającym dość ponurą perspektywę dla całego sektora, co naturalnie ma wspomóc NZDUSD.

Zobacz: Kompleksowa analiza makroekonomiczna rynku FX i surowców!

W kontekście słów strategów australijskiego banku warto przypomnieć sobie ostatnią szczegółową analizę rynku mleka po opublikowanym raporcie przez agencję ratingową Fitch.

źródło: InsiderFX
źródło: InsiderFX

Obecnie notowania NZDUSD znajdują się zdecydowanie powyżej ceny tony sproszkowanego mleka z aukcji sprzed dwóch tygodni. Nawet 3,5%-owy wzrost, który jest obecnie implikowany przez kontrakty forward nie zrównoważyłby rajdu na kiwi. By tak się stało ceny mleka podczas dzisiejszej aukcji musiałyby wzrosnąć o niemalże 25%, co jest praktycznie nierealne.

Zobacz: Notowania pszenicy mocno w górę pod wpływem opadów

Od strony technicznej notowania kiwi przełamały lokalne maksima i obecnie możemy kierować się w rejon górnego ograniczenia kanału trendowego. Większy opór pozostaje jednak dopiero w rejonie 0,72. Cofnięcie w okolicę 0,6960 mogłoby z kolei zapewnić krótkoterminową okazję podłączenia się do trendu byka. Niemniej w średnim terminie ostatni rajd wydaje się nieuzasadniony i może on wkrótce zacząć być wykorzystywany do zajmowania pozycji krótkich na bazie bardziej fundamentalnych czynników, jak i z racji wykupienia rynku.

NZDUSDH4

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj