Wczorajsze posiedzenie Rezerwy Federalnej z pewnością dostarczyło wielu wrażeń, a jednymi z najbardziej poszkodowanych stały się waluty gospodarek wschodzących. Do takowych należy między innymi meksykańskie peso, które od strony technicznej wkrótce może wznowić trend wzrostowy.

Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start

Od kilku tygodni para porusza się między dwiema kluczowymi strefami. Z jednej strony mamy strefę popytu w okolicy 16,3675 która w przeszłości działała jako wsparcie, zaś z drugiej strony poziom 16,69 który po raz czwarty wydaje się być zbyt silny dla dolarowych byków, pomimo jastrzębiego FEDu.

Aktualnie na wykresie H4 możemy dostrzec formowanie się struktury gwiazdy wieczornej, która może wyzwolić ponownie spadek w kierunku strefy popytu. Wcześniej poziomem obronnym może stać się również krótkoterminowa linia trendowa. Dodatkowo w okolicy strefy podaży rozciągają się dwa, dość znaczące zniesienia Fibonacciego. Po pierwsze jest to 38,2% (nieco powyżej) mierzącego ruch spadkowy od 24 września. Po drugie mamy zniesienie 50%, ruchu mierzonego od początku sierpnia bieżącego roku.

Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność

Niemniej jednak, biorąc pod uwagę fundamentalny aspekt para powinna wkrótce wznowić ruch wzrostowy w kierunku 16,8415, gdzie mamy ponowne skumulowanie zniesień Fibonacciego. Tym samym aktualna zniżka może zostać wykorzystana do wejścia w rynek, z proponowanym stop lossem poniżej oznaczonej strefy popytu.

USDMXNH4

akademia baner pojedynczy wpis żółty

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj