Jerome Powell w ostatnim swoim wystąpieniu powiedział, że FED powinien zwiększyć nadzór na systemem finansowym w związku z wydłużonym okresie ultra niskich stóp procentowych. Wspomniał on przede wszystkim o komercyjnym rynku nieruchomości.
Polecamy: Inwestuj w akcje, surowce, indeksy, waluty. Odbierz 50€ gratis
Jego zdaniem wraz z inflacją, która znajduje się pod kontrolą, przegrzanie pokazało się w postaci nadwyżki finansowej. Amerykańscy bankierzy zastanawiają się jak szybko stopy procentowe mogą rosnąć w obliczu optymizmu inwestorów co do prezydentury Trumpa, która może wstrząsnąć gospodarką.
Wskazać trzeba, a właściwie przypomnieć, że prezydentura Trumpa ukierunkowana jest na cięcia podatków, inwestycje oraz reformy prawne. To wszystko razem ma podnieść presje cenowe.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Powell dodał, że FED jest bardzo bliski wypełnienia swojego mandatu w postaci pełnego zatrudnienia oraz stabilnego poziomu cen (czyt. inflacja PCE w rejonie 2%).
Niemniej jednak zdaniem członka Rezerwy Federalnej nie widzieliśmy ani nadmiernego lewarowania gospodarki, ani niezrównoważonego wzrostu cen aktywów w ostatnim okresie – niskiego kosztu pieniądza.
Choć przedłużony okres skrajnie niskich, niemalże zerowych stóp procentowych zaważył na dochodowości banków w USA, nie zakończyło się to nadzwyczajnym wzrostem cen aktywów, choć dodał, iż ceny akcji w ostatnim czasie wzrosły dość znacznie, wywierając presję na przyszły wskaźnik C/Z, który dla całego SP500 zmierza ponad historyczną medianę.
Poza tym, jak zaznaczył Powell, wyceny komercyjnego rynku nieruchomości są wysokie na niektórych rynkach. Poza tym w sektorze niefinansowym poziom zadłużenia wzrósł w odniesieniu do tego, co widzieliśmy w przeszłości. Ogólnie jednak Powell nie dostrzega, by zlewarowane rynku finansowe stwarzały nadmierne ryzyko dla stabilności finansowej.
