Banki centralne nie mają łatwego zadania, choć w ostatnim czasie przyjęły bardziej ostrożną postawę. Podczas minionego tygodnia żaden z nich nie zmienił swojej polityki (FED, BoJ, SNB, BoE), co nie było jednak zaskoczeniem, gdyż oczekiwano takiego rozstrzygnięcia.
Z drugiej strony najbardziej zawiódł BoJ, który nie dostarczając nowych środków luzujących wywołał kolejną falę popytową na jenie, a także wyprzedaż na japońskim rynku akcji. Niemniej ruchy te (a właściwie ich brak) podyktowane były w dużym stopniu niepewnością związaną z sytuacją w Wielkiej Brytanii (referendum). W przyszłym tygodniu (czwartek) swoją decyzje podejmie również centralny bank Norwegii.
W ostatnim komunikacie władz monetarnych mogliśmy znaleźć dwa ciekawe stwierdzenia. Mianowicie, bank dostrzega, że mocniejszy kurs NOK spowodowany był w dużym stopniu przez odbijającą cenę ropy naftowej (od tamtego czasu notowania NOK nieco osłabiły się zarówno do USD jak i EUR, stąd nie należy spodziewać się presji na kurs walutowy ze strony Norges Banku).
Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
Poza tym bank wskazał wyraźnie, że obecnym celem jest stabilizacja inflacji w rejonie 2,5%. Tymczasem, jeśli spojrzymy na wykres inflacji możemy dostrzec, że znajduje się ona dość wyraźnie ponad wspomnianym celem.
Poza tym należy przywołać ostatnie komentarze ze strony prezesa banku Olsena, który jasno chciał dać do zrozumienia, że w najbliższym czasie nie powinniśmy oczekiwać zmian w ustawieniach polityki monetarnej.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
W tym tygodniu Olsen zasugerował, że na ten moment banki centralne (nie tylko norweski) zrobiły już swoje, co też implikuje potencjalną bierność w ich zachowaniu na kolejnych posiedzeniach. To wszystko składania nas do myślenia, że Norges Bank pozostawi stopy procentowe bez zmian w najbliższy czwartek.
Biorąc pod uwagę dużo ryzyka Brexitu na EURNOK dzisiaj spojrzymy na rynek USDNOK, gdzie para nie zdołała przełamać silnego oporu i aktualnie możemy kierować się na niższe poziomy.
Para przetestowała górne ograniczenie kanału, zaś zamknięcie tygodnia poniżej 8,3980 powinno wspomóc niedźwiedzie. Najbliższym celem wydaje się dopiero poziom dolnego ograniczenia kanału wzrostowego, stąd stosunek zysku do ryzyka jest bardzo dobry (stop nad 8,3980 lub nad 8,47). Trzeba również wspomnieć, że potencjalny brak Brexitu powinien wspomóc waluty europejskie, stąd NOK mógłby się umocnić.