Emocje to najtrudniejsza do opanowania część zawodu tradera. Nie wyłączysz ich, ponieważ przestałbyś być człowiekiem. Jednak możesz nauczyć się je “oszukiwać”, kontrolować.
Człowiek odważny to nie ten, który się nie boi, ale działa pomimo strachu.
Niestety nie pamiętam autora tego mądrego powiedzenia, ale sam przyznasz, że zapada ono w pamięć. Nie chodzi zatem o brak uczuć, ale ich opanowanie. Jak to zrobić?
Działaj z głową
Zacznijmy od najprostszych zasad. Zanim otworzysz pozycję:
1. Dokładnie przemyśl, dlaczego chcesz to zrobić.
2. Ustal, kiedy ją zamkniesz (zarówno z zyskiem, jak i ze stratą) oraz z jakich powodów.
Zbuduj system
Odpowiedź na te dwa zagadnienia przed każdą transakcją podnosi twoje długoterminowe szanse na sukces na rynku. Jest też dużo skuteczniejszy sposób. Mam na myśli budowę własnego systemu. Systemu, któremu ufasz i z którym jesteś w stanie wytrzymać nawet wtedy, gdy przynosi straty.
Dla przykładu
Siedzisz, patrzysz na wykres. Widzisz przecinające się średnie kroczące. 1 sygnał. Cena otwarcia świecy wyżej, niż cena zamknięcia poprzedniej. Potwierdzenie – wchodzę. Teraz wprowadzasz w życie zasady wyjścia: stop loss i take profit (lub zarządzanie pozycją zyskowną).
Prymitywny system gotowy. Granie na rynku forex jest jak walka na ulicy. Nie ma miejsca na myślenie. Trzeba wyrobić w sobie odruchy i grać według jednej metody do upadłego. Czasami przynosi zyski, czasami straty. Jednak nigdy nie łam swoich zasad! Gdy zainwestujesz długoterminowo, trzymanie się ich na pewno będzie opłacalne.
Na koniec jeszcze jedno. Nie licz na to, że forex wyciągnie cię ze skrajnej biedy. Kiedy będziesz grał jedynymi pieniędzmi, które masz i tak je stracisz. Stres cię wykończy. Graj tylko tymi, których strata nie zaboli tak bardzo.
