Z doświadczenia wiem, że psychologia odgrywa ogromną rolę podczas inwestowania. Nie pominiesz aspektów psychologicznych, analizując swoje postępowanie na rynku forex. Nie wyciągniesz właściwych wniosków. Psychologia to podstawa.
Zdarzyło się kiedyś, że pchnąłem do gry 11 milionów złotych (używam dźwigni 1:100). Był to akurat dzień, w którym miało miejsce ogłoszenie Payrollsów. Jeśli dobrze pamiętam. W każdym razie na pewno wydarzyło się wtedy coś, co powoduje bardzo szybkie ruchy.
Zdumiony przyglądałem się cyfrom skaczącym jak szalone. Mniej więcej 10 tysięcy na sekundę w jedną i w drugą stronę. Wtedy zrozumiałem, że gdyby ta pozycja nie została otwarta w ramach mojego systemu, wypracowanej strategii, to nie miałbym żadnych szans, żeby to wytrzymać. Jak nic, narobiłbym głupot i spalił się błyskawicznie. Zresztą nawet pomimo konsekwentnego podążania za strategią, siedziałem przed komputerem niczym rażony gromem.
Zanim przystąpisz do inwestowania, musisz mieć świadomość, że emocje cię dopadną. Powinieneś sporządzić plan danej inwestycji. Określić, co zrobisz, gdy wydarzy się to czy tamto.
Efekt guru
Koniecznie uważaj na efekt guru, który ostatnio tak bardzo mi dopiekł. To zjawisko dopada cię najczęściej po serii dobrych decyzji. Życiowych, inwestycyjnych – nieważne. Nagle masz wrażenie, że trzymasz w ręku złotą kartę. Myślisz, że jesteś najlepszy, że wszystkie twoje posunięcia zakończą się sukcesem. Z reguły wraz z pielęgnowaniem tego uczucia “opuszczasz gardę”. Zapominasz o twoich zasadach, otwierasz i zamykasz pozycje coraz bardziej uznaniowo. I kłopoty gotowe.
Emocje decydują
Mocna psychika to główny element sukcesu inwestora. Uważam, że na powodzenie na rynku forex składają się:
– opanowanie emocji (w 60 proc.),
– wiedza (w 30 proc.),
– szczęście (w 10 proc.).
Jeżeli nie potrafisz okiełznać drzemiących w tobie uczuć, to nawet z imponującym know-how i fartem wzbudzającym w każdym zazdrość, nie poradzisz sobie na rynku forex.
Image from Flickr.com
