O godzinie 14:00 poznaliśmy paczkę danych z polskiej gospodarki, które okazały się sporo słabsze od tego, co jeszcze przed odczytem zakładał rynek.
Zobacz: Teoria rynku Forex – część druga
Przechodząc do rzeczy, produkcja przemysłowa tąpnęła o 3,4% w ujęciu rocznym, zaś spadek w ujęciu miesięcznym robi jeszcze większe wrażenie, gdyż zobaczyliśmy zniżkę aż o 10,1%!
Produkcja przemysłowa w VII spadła o 3,4 proc. rdr, a mdm spadła o 10,1 proc.https://t.co/v7C43U9vIVpic.twitter.com/ch4nKOdzC7
— PAP Biznes (@PAPBiznes) August 18, 2016
Fatalnie wypadła również produkcja budowlano-montażowa, która w ujęciu rocznym spadła o -18,8% a w miesięcznym -3,4%. Tak słabego odczytu produkcji przemysłowej nie mieliśmy już dawno. Z kolei sektor budowlany również wykazuje dużą słabość, biorąc pod uwagę, że właśnie teraz ma swoje pięć minut.
Nieco lepiej wypadła sprzedaż detaliczna. O ile wartość rzeczywista była również poniżej rynkowego konsensusu, o tyle nie okazała się ona tak rozbieżna z zasadniczym trendem.
Sprzedaż detaliczna w VII wzrosła o 2,0 proc. rdr – GUShttps://t.co/k6Ly67nULZpic.twitter.com/8Q8jxrS5iP
— PAP Biznes (@PAPBiznes) August 18, 2016
Warto również dodać, że na sprzedaż w kolejnych dwóch miesiącach pozytywnie powinien oddziaływać efekt bazy z racji słabych odczytów w analogicznych okresach przed rokiem.
Sprawdź: Biały szum w Nowej Zelandii i brak reakcji na NZD
W reakcji na publikację notowania EURPLN mocno urosły, sięgając poziomu blisko 4,30. Najbliższym oporem jest pułap 4,31, gdzie możemy oczekiwać pierwszych reakcji podażowych.