Ostatnie dni to pewne uspokojenie dalszej aprecjacji na rynku dolara, co przełożyło się, iż USD stał się bardziej atrakcyjny do ewentualnego zakupu. To, że na dzień dzisiejszy trudno znaleźć odpowiednią alternatywę dla amerykańskiej waluty będziecie mogli Państwo się przekonać czytając najbliższy Raport Premium serwisu InsiderFX, w którym zostanie przeprowadzona szczegółowa analiza wszystkich walut grupy G10 pod kątem szukania potencjalnego zastępcy “króla dolara”.
Patrząc technicznie na wykres krótkoterminowy cena zbliża się do oporu w rejonie 1,5736 który również pokrywa się ze zniesieniem 61,8% Fibonacciego ruchu mierzonego na wykresie tygodniowym. Każda próba wybicie tegoż opory jak na razie kończyła się kapitulacją popytu, również obecnie widzimy formowane pro podażowe świece.
To o czym pisałem powyżej doskonale widać na wykresie tygodniowym (poniżej). Jak widać poziom ten w przeszłości stanowił bardzo istotny opór (aktualnie również jest takowym po pokonaniu tegoż obszaru). Bardziej długoterminowe cele dla sprzedających to dopiero rejon 1,5430 – zatem jest o co się bić. Spoglądają jeszcze na wykres H4 możemy celować w rejon 1,56.
No dobrze, ale jak to się ma do fundamentów? Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że poniższy wykres jest częścią treści Premium w serwisie analitycznym InsiderFX, które to wykorzystujemy często do oceny sytuacji na poszczególnych rynkach pod kątem zawarcia pozycji.
Porównamy teraz GBPUSD ze spreadem SWAPu stopy procentowej dla dolara i funta. Jak widać na ten moment zwyżki popularnego kabla nie są w żaden sposób podparte zmianami na rynku stopy procentowej, które to by bardziej faworyzowały GBP. Ruchy na rynku stopy procentowej czy też rynku obligacji często bardzo dobrze pozwalają prognozować przyszłe kursy walut – niezależnie od sytuacji technicznej.
Zatem ostatnia korekta na USD, oczywiście spowodowała spadek wartości SWAPu stopy procentowej, jednak został on zrekompensowany przez taki sam na funcie, stąd tworzy się pewna dywergencja, pod którą warto zagrać – tym bardziej, że również i sytuacja techniczna sprzyja “wchodzeniu w shorty” przy relatywnie niskim ryzyku.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale doskonale wiemy, jak Ci ją ułatwić. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!