Noc obfitowała w potężną ilość odczytów makroekonomicznych, ale i wypowiedzi ze strony amerykańskich oficjeli z prezydentem na czele.
Zdaniem członka FED Williama obecnie stopy procentowe są na nienormalnie niskim poziomie, a FED musi ponownie przywrócić normalność. Z drugiej strony sugeruje on, że nowa normalność i tak będzie wyjątkowo niska, nawet po podwyżkach stóp. Wskazuje on, że krzywa rentowności przyjmie bardziej “normalne” kształty w ciągu następnych kilku lat. Nie sądzi on również, że rynek akcji oderwał się od fundamentów. Williams wskazywał również, że gospodarka zmierza do pełnego zatrudnienia, wartość dolara jest determinowana poprzez globalne rynki finansowe, a podatek graniczny mógłby mieć prawdopodobnie pokaźny wpływ na inflację i realną gospodarkę. Na koniec powiedział, że nie widzi potrzeby opóźniania podwyżek stóp, a szybsze ich podnoszenie pozostawia przestrzeń na więcej podwyżek, jeśli będzie to konieczne.
Z kolei zdaniem Bullarda FED w istotny sposób osiągnął już swoje cele. Zasugerował także, iż FED powinien powoli kurczyć swój bilans. Z drugiej strony nadmienił, że nie dostrzega konieczności na agresywne podwyższanie stóp procentowych. Spodziewa się silnych odczytów inflacji PCE mając na uwadze ostatnie wartości CPI. Wciąż estymuje wzrost 2% w tym roku, co ma być niewystarczającym powodem na odważniejsze tempo podwyżek. Warto dodać, że Goldman Sachs zwiększył swoje prawdopodobieństwo podwyżki stóp w marcu z 30% do 60%.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Swojego komentarza udzielił również Dudley, który sądzi, że FED bardzo dobrze działa na polu dwóch swoich mandatów. Wzrost gospodarczy powyżej 3% jest wciąż możliwy, jeśli tylko poprawiona zostanie produktywność. Wskazał także, iż FED nie może reagować na każdy ruch na rynku akcyjnym. W rezultacie tego typu wypowiedzi prawdopodobieństwo podwyżki stóp w marcu wzrosło do 74%.
Wczorajszego wieczoru poznaliśmy również dane na temat zmiany zapasów ropy według API, która okazał się mniejsza od oczekiwań wynosząc +2,5 mln brl. Dzisiaj popołudniu czeka nas raport rządowy EIA. Warto odnotować, że dzisiejszego popołudnia poznamy również komunikat z posiedzenia banku Kanady.
Z Nowej Zelandii otrzymaliśmy fantastyczne dane o terms of trade, które wzrosło w czwartym kwartale 5,7% k/k przy konsensusie 4% k/k. Wskaźnik ten pokazuje, że ceny eksportowe w tamtejszej gospodarce wzrosły szybciej aniżeli ceny importowe, co może mieć korzystne reperkusje dla handlu zagranicznego.
Sprawdź: Dywergencja USD-złoto, odbicie pszenicy i budowa portfela
Prawdziwą lawinę pozytywnych odczytów dostaliśmy z Australii. Przemysłowy indeks AIG wzrósł z 51,2 do 59,3 w lutym, co jest najwyższym odczytem od maja 2002. Był to szósty z rzędu odczyt powyżej 50 punktów. Ponadto, indeks cen nieruchomości wzrósł 1,4% m/m przy poprzednim wzroście 0,7% m/m. Najważniejsza figura, czyli PKB za Q4 wyniosła 1,1% k/k przy konsensusie 0,8% k/k. W ujęciu rocznym wynik wyniósł 2,4% wobec oczekiwanych 2%. Jakby tego było mało poprzedni odczyt zrewidowano w górę z 1,8% r/r do 1,9% r/r. Największym kontrybutorem wzrostu był eksport. Poza tym wszystkie komponenty popytu krajowego wzrosły. Mocno wzrosły również wydatki konsumentów, których wzrost powiązany był z redukcją stopy oszczędności z 6,3% do 5,2%. Zdaniem JPM nie można jednak robić tak w nieskończoność (wzmacniać wydatki kosztem oszczędności). Niemniej odczyt ten powinien być pozytywnym zaskoczeniem dla RBA.
Z Japonii otrzymaliśmy dane odnośnie do wydatków inwestycyjnych w Q4, które wyniosły aż 3,8% r/r przy konsensusie zaledwie 0,8% r/r. Wydatki z wyłączeniem oprogramowania wzrosły 3,3% r/r przy założeniach 1,1% r/r. Zyski firm również pokonały konsensus wskazując na 16,9% r/r (konsensus 11,5% r/r). Lepiej wypadła także sprzedaż. Prócz tego Japonia pokazał przemysłowy indeks PMI, który wyniósł 53,3 w lutym wobec ostatniego odczytu 52,7.
Chiny opublikowały swój indeks PMI. Usługowa miara pokazał wartość 54,2 wobec oczekiwanych 54,6. Z kolei miernik dla przemysłu wskazał na 51,6 wobec konsensusu 51,2. Z kolei indeks Caixin dla przemysłowego PMI wyniósł 51,7 wobec oczekiwanych 50,8.
Co powiedział Trump?
- przygotowuje “historyczne reformy podatkowe”
- będzie znacząca ulga podatkowa dla średniej klasy
- wzmocnienie prawa imigracyjnego zakończy się zaoszczędzeniem miliardów dolarów, które pomogą bezrobotnym
- reforma podatkowa zredukuje CIT dla amerykańskich firm
- wzywał do uchylenia i zastąpienia Obamacare
- wysyła do Kongresu budżet, który odbudowuje system obrony (Trump proponuje wzrost wydatków na obronę o 54 mld $)
- wysyła do Kongresu prośbę o akceptację legislacji, która kreuje bilion dolarów inwestycji w infrastrukturę
PBoC ustalił kurs USDCNY na poziomie 6.8798 wobec 6.8750 wczoraj, dodając 30 mld CNY płynności.