Najsłabszą walutą dzisiejszej sesji azjatyckiej jest japoński jen. Być może, jest ot efekt słów byłego prezesa BoJ Iwaty, który stwierdził, iż wzmożone luzowanie ilościowe jest prawdopodobne. Wyprzedaży jena nie przeszkodziły lepsze odczyty indeksów Tankan i PMI. Również inne waluty uważane za „safe haven” tracą dzisiaj dość wyraźnie – CHF, EUR.
- Inwestuj bez ryzyka. Otwórz bezpłatne konto i odbierz 30$ na start
- Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
Po drugiej strony mamy waluty surowcowe, odbicie to jednak nie jest podparte żadnymi konkretnymi danymi. O poranku ceny ropy naftowej rosną, lecz bardzo umiarkowanie. Zwyżki nie przekraczają +0,8%. Warto wspomnieć, że giełda w Chinach jest dzisiaj zamknięta z powodu rozpoczętego Złotego Tygodnia – święta upamiętniające powstanie Chińskiej Republiki Ludowej. Przerwa potrwa do przyszłej środy. Na parkietach w Japonii i Australii solidne, blisko 2% wzrosty.