Po kilku dniach aprecjacji NOK, która była podyktowana z jednej strony osłabieniem się dolara, a z drugiej spowolnieniem spadków na ropie, obecnie ruch ten może być wznowiony.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Para osiągnęła bowiem pierwszą strefę popytową, gdzie wyrysowana została doji z długim dolnym cieniem. Tak więc, dopóki poziom ten nie zostanie przełamany, dopóty warto szukać pozycji długich.