Tydzień, którzy się rozpoczął będzie obfitował w wiele posiedzeń banków centralnych, zatem dzisiaj skupimy się na wyszukaniu dogodnej pary do trejdu pod tym właśnie kątem. Jednocześnie szukając na wielu rynkach warto dopasować potencjał fundamentalny do aktualnej sytuacji technicznej. Taką szansę mamy na rynku crossa GBPCAD.

akademia baner pojedynczy wpis żółtyakademia-pojedynczy-wpis-baner-niebieski

Jeszcze w kilku słowach o poprzednim wpisie z cyklu „Trading Room”: USDCAD był dość kapryśny, najpierw pod wpływem ogólnej siły USD sforsował poziom maksimum spadającej gwiazdy, by później na skutek konferencji Janet Yellen oraz słów szefa Banku Kanady Poloza zanurkować ponad 200 pipsów. My na ten rynek wróciliśmy udanie (profit ponad 100 pipsów) dwa dni później w „Polecanych trejdach serwisu InsiderFX” – więcej szczegółów –> Zyskaj dostęp do sygnałów i analiz przygotowanych przez profesjonalistę.

Wróćmy jednak do dzisiejszej propozycji trejdu na parze GBPCAD, zatem spójrzmy na poniży wykres.

GBPCAD_13_34 02_03

Co prawda kolorów jest nad wyraz dużo, lecz każdy oznacza coś konkretnego. Po pierwsze należy zwrócić uwagę, iż rynek pary znajduje się aktualnie na kluczowym obszarze wsparcia, które wyznaczone jest przez linię trendu wzrostowego i dolne ograniczenie strefy popytu. Na wykresie H4 warto również zmierzyć kilka istotnych ruchów. Jak widać każdy ruch wzrostowy w ostatnim czasie miał niemalże identyczną wysokość (żółty prostokąt). Zaś korekty odnotowaliśmy w dwóch rodzajach. Była to mniejsza zniżka (czerwony prostokąt) oraz większa zniżka (fioletowy prostokąt). Obecnie zaś rynek jest bliski właśnie minimum średniej wielkości korekty, co sugerowałoby ruch ku górze.

Jakiego ruchu oczekiwać? Z jednej strony pierwszy oporem jest rejon 1,9350, który jeśli zostanie pokonany może doprowadzić nas do ataku na poprzednie szczyty w okoli 1,9550. Nieco wyżej znajduje się zaś zasięg ruchu mierzony wysokością kolejnych fal wzrostowych. Zatem trejdować można po cenie rynkowej z dość wąski stopem poniżej 1,92 oraz stosunkowo dalekim zasięgiem do jakiego możemy zmierzać. Zasięgi te jak to często bywa możemy realizować częściowo zamykając pozycję długą i jednocześnie przesuwając SL nieco wyżej (co najmniej na próg rentowności).

Z punktu widzenia banków centralnych: Bank Kanady jest pod sporą presją i niewykluczone, że obetnie stopy raz jeszcze. Z kolei Bank Anglii zapewne w żaden sposób nie zmieni aktualnych parametrów polityki monetarnej czy to w wysokości samych stóp czy to w skupie aktywów.

akademia-baner-pojedynczy-wpis-czarny

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj