Rynek surowców rolnych wchodzi w coraz gorętszą fazę. O wzrostach na rynku soi piszę nieprzerwanie od początku marca, przede wszystkim w serwisie InsiderFX. Z kolei korzystna sytuacja fundamentalna jest potwierdzana przy niemalże każdej okazji.
W minionym tygodniu ponownie poznaliśmy dane dotyczące zasiewów i wschodów bazowych zbóż. W przypadku pszenicy czy kukurydzy dane te z pewnością nie zachęcały do kupowania, niemniej jednak w przypadku soi sytuacja wygląda zgoła inaczej.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Do dnia 29 maja zasiano już 73% przeznaczonych pod ten cel pól (USA), co jest wynikiem wyższym o 7pp w porównaniu z 5-letnią średnią. Tempo wschodów w dużej mierze odpowiada swojej średniej, wynosząc 45% i odchylając się w górę o 5pp. W przypadku tego zboża wciąż pozytywną perspektywę cenową stwarza sytuacja w Ameryce Południowej. Dokładnie chodzi o uprawy w Argentynie, które zostały zniszczone przez nadmierne opady deszczu. Jak donoszą tamtejsze źródła szacowany jest nawet 8%-owy spadek wielkości podaży soi w tym kraju w ujęciu rocznym. Tym samym eksport spaść ma nawet o 25%.
Jakby tego było mało rynek zaczyna martwić się o stan jakościowy tego gatunku zboża w USA, jednocześnie snując obiecujące prognozy w kwestii popytu. Skąd takie antycypacje? Przede wszystkim pomaga tutaj Argentyna, jeden z największych na świecie producentów soi. Niekorzystne warunki pogodowe wzmacniają ceny, przez co powodują, iż amerykański surowiec jest bardziej atrakcyjny.
Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
Właśnie ta druga informacja skutkowała potężnym wzrostem notowań na czwartkowej sesji. O możliwej kontynuacji wzrostów na soi wspominałem przy okazji ostatniej analizy dokonanej po serii jastrzębich komunikatów ze strony przedstawicieli FED. Wówczas w kwestii technicznej na wykresie W1 pisałem:
Choć świeca tygodniowa jest ponownie pokaźnych rozmiarów, to póki co znajdujemy się poniżej ważnego oporu na tym interwale czasowym. W przypadku zamknięcia się całego tygodnia powyżej 10,86$ droga w kierunku 11,9$ byłaby otwarta.
Spoglądając na poniższy wykres widzimy, że sztuka ta w tym tygodniu najprawdopodobniej powiedzie się. Tym samym celem pozostaje pułap 11,9$. Podsumowując, strategia kupna na dołkach, o której piszę od kilku miesięcy w dalszym ciągu wydaje się uzasadniona, choć podkreślić należy rosnące prawdopodobieństwo większej korekty z racji skrajnie wykupionego rynku. W tym tygodniu będziemy mieć najpewniej 14 wzrostową świecę z rzędu!
Warto również dodać, że w najbliższy piątek 10 czerwca poznamy miesięczny raport WASDE, który ponownie może w znaczący sposób wpłynąć na notowania wszystkich surowców rolnych. Więcej już w jutrzejszym „Monitorze rynku surowcowego” na InsiderFX.