Jeśli chodzi o indeks IFO z niemieckiej gospodarki bank oczekuje kontynuacji umiarkowanej ekspansji w 2016 roku. Tym samym kwietniowy odczyt indeksu nie powinien zmienić tej perspektywy.
Bank spodziewa się tylko małej poprawy wartości IFO w porównaniu do marca. Podczas gdy komponent bieżących warunków ma pozostać stabilny, uwaga zdaniem banku powinna być skupiona na przyszłych, oczekiwanych warunkach.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Bank spodziewa się, że niemieckie firmy pozostaną ostrożnie optymistyczni w kwestii oceny przyszłych warunków biznesowych. Wolny wzrost globalnego wzrostu wciąż tłumi perspektywę w biznesie
Z kolei w kwestii odczytu sprzedaży nowych domów w USA bank twierdzi, że fundamenty takie jak silny wzrost zatrudnienia wśród kupujących osób kupujących nieruchomości na rynku pierwotnym, niskie koszty kredytu i umiarkowanie rosnący wzrost płac sugerują na trwającą ekspansję sektora nieruchomości.
Obecne poziomy sprzedaży domów na rynku pierwotnym znajdują się tylko lekko powyżej rocznej średniej ruchomej na poziomie 499 tys. Średnia za 2015 rok wyniosła zaś 503 tys.
Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
Bank przypomina również, że marcowe dane były mieszane do słabych. Indeks rynku nieruchomości nie zmienił się, rozpoczęte budowy i liczba pozwoleń odnotowała słabsze wartości, podczas gdy sprzedaż domów na rynku wtórnym zaskoczyła pozytywnie z 5,1%-owym wzrostem. Korelacja między sprzedażą na rynku wtórnym a pierwotnym wynosi 0,6.
SEB wskazuje również na silną liczbę w ostatnich tygodniach we wnioskach o kredyty hipoteczne. Bank również przypomina, że sprzedaż na rynku pierwotnym liczona jest po podpisaniu kontraktu między stronami, w przeciwieństwie do rynku wtórnego, gdzie liczy się kiedy kontrakt jest bliski podpisania.