Funt nie najlepiej otworzył nowy miesiąc – listopad. W pierwszych dniach funt mocno stracił również wobec japońskiego jena. Stało się to za sprawą decyzji Banku Anglii i nowych prognoz. Jen chwilowo skorzystał na słabości funta. Dziś, 8 listopada patrząc notowania GBP/JPY obniżyły się w ciągu listopadowych dni ogólnie o ponad 1%. Czy kurs pary GBP/JPY jeszcze zejdzie?
Bank Japonii nie zmienia polityki
Blisko tydzień temu, w środę 2 listopada przemawiał przewodniczący Banku Japonii (BoJ). Haruhiko Kuroda powiedział, że bank centralny nic nie zmieni i będzie na razie kontynuował luzowanie polityki pieniężnej. Instytucja oczekuje, że rosnące koszty energii i towarów przestaną pchać inflację w górę. Kuroda zauważył również, iż inflacja napędzana kosztami prawdopodobnie zacznie się „rozpraszać”.
Dziś, 8 listopada japońskie Ministerstwo Finansów poinformowało o zatwierdzeniu kolejnego budżetu uzupełniającego. Japoński rząd po raz kolejny zapewnia środki na nowy pakiet stymulacyjny.
Niepokojące prognozy dla gospodarki Wielkiej Brytanii
Z kolei w czwartek, 3 listopada Bank Anglii zdecydował się podnieść stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Warto zauważyć, że była to najwyższa podwyżka od 33 lat. Wraz z decyzją pojawiły się prognozy Banku Anglii dla gospodarki Wielkiej Brytanii. Okazały się one niepokojące, gdyż zakładają wzrost inflacji do okolic 11%. Ponadto instytucja banku centralnego zakłada, że PKB kraju spadać będzie w 2023 roku.
Do sytuacji w Wielkiej Brytanii odniósł się dziś główny ekonomista Banku Anglii. Huw Pill zaznaczył, że przyszłe tempo podwyżek nie jest ustalone. Bank centralny Wielkiej Brytanii weźmie pod uwagę szersze perspektywy gospodarcze przy podejmowaniu kolejnej decyzji.
Kurs GBP/JPY przy 168 JPY, notowania powrócą niżej?
Przechodzimy już do analizy pary walutowej GBP/JPY z perspektywy wykresu czterogodzinnego interwału czasowego (H4). Na poniższym wykresie oznaczonych zostało kilka istotnych stref. Dziś, 8 listopada notowania pary GBP/JPY oscylują w jednej z nich – przedziale cenowym: 167,45-168,25 JPY. To właśnie ten obszar zdaje się kluczowy w najbliższych godzinach.
Scenariusz spadkowy
Wczoraj i dziś rynek podjął się dokładnego przetestowania od dołu zakresu średniej kroczącej SMA 77. Rynek już teraz ma szansę wykonać głębsze zejście, jednak dobrze byłoby zobaczyć jeszcze jedno podbicie do średniej. Wówczas doszłoby do jej nadbicia, a jen postanowiłby przejąć kontrolę. Zejście poniżej strefy cenowej: 167,45-168,25 JPY determinować będzie głębsze cofnięcie. Schematycznym ruchem w myśl zasady impuls-korekta-impuls rynek cofnąłby do 164 JPY.
Scenariusz wzrostowy
Natomiast utrzymanie notowań w obecnej strefie cenowej (167,45-168,25 JPY) świadczyć będzie na korzyść wzrostów. Każdorazowy re-test od góry tego zakresu powodować może skok notowań pary GBP/JPY do 170 JPY.
Podsumowanie
Japoński rząd w połączeniu z Bankiem Japonii udowodnił już w tym roku, że potrafi interweniować na rynku walutowym. Dzisiejsze doniesienia pozwalają sugerować, że Japonia zdecyduje się na kolejny taki ruch.
