Na rynku coraz więcej zaczyna się mówić o potencjalnym kryzysie sektora bankowego w Europie, a jego serce wydaje się kreować we Włoszech.
Sektor bankowy w całej Europie radzi sobie fatalnie, a przesilenie nastąpiło po ogłoszeniu wyników referendum w Wielkiej Brytanii. Indeks Euro Stoxx Banking osiągnął wczoraj najniższego poziomu od kryzysu w UE w 2011 roku.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Wracając jeszcze do po-Brexitowych reperkusji, w pamiętny piątek notowania akcji brytyjskich banków spadały nawet ponad 25%, a w chwili obecnej zakażenie to zdaje się powoli przesuwać w głąb Europy.
Notowania Credit Suisse jak i Deutsche Bank osiągnęły swoje historyczne minima, zmuszając tę drugą jednostkę do sprzedaży części długu w celu poprawy wskaźników wypłacalności. Aktualnie możemy rzec, że włoskie banki znajdują się w poważnym zagrożeniu bankructwa.
Z jaką skalą problemu mamy do czynienia we Włoszech wystarczy nadmienić, że włoscy pożyczkodawcy są w posiadaniu (w chwili obecnej) 360 mld EUR tzw. złych kredytów, co równa się 1/3 wszystkich złych kredytów w całej Unii Europejskiej. Włoskie instytucje nie mogą się w żaden sposób pozbyć tego ciężaru.
Zobacz: RBNZ wysyła NZDUSD w górę
W ostatnim czasie sporo mówi się o potencjalnym procesie bail out tamtejszych banków, czyli mówiąc krótko dokapitalizowaniu ze środków państwowych. Taki pomysł przedstawił ostatni także włoski premier Matteo Renzi.
Niemniej jednak, w obliczu obecnie obowiązujących regulacji bankowych w UE, rządy nie mogą przeprowadzić takiego procesu bez bolesnego odczucia przez obligatariuszy (to z ich środków w pierwszej kolejności są ratowane upadające banki). Ponadto problemem jest fakt, że większość obligatariuszy to indywidualni inwestorzy.
Z kolei Monte Paschi, trzeci co do wielkości włoski bank, znajduje się już na krawędzi bankructwa. Jego akcje spadły o 99,7% od szczytu z 2007 roku. We wtorek zawieszony na tym instrumencie możliwość krótkiej sprzedaży. Ruch ten spowodował skok akcji o 10%, lecz implikowane prawdopodobieństwo bankructwa wciąż wynosi 66%.
Zobacz: Jeden wykres wyraża więcej niż tysiąc słów
Problem sektora bankowego szerzy się również w kierunku USA. Przedwczoraj BlackRock, największy na świecie asset manager obniżył swoją ocenę dla europejskich banków do “sprzedawaj”.