Oczywiście informacją weekendu są zamachy w Londynie, które spowodowały śmierć kilku, a raniły kilkadziesiąt osób. Za atakami oficjalnie opowiedziało się Państwo Islamskie. Mimo to nie widać większego wpływu na kurs GBP.
Również podczas weekendu arabski minister ds. ropy Khalid al-Falih zasugerował, iż Arabia rozważy większe cięcia produkcji ropy w lipcu. Jego zdaniem głębsze cięcia mogą okazać się konieczne, a OPEC wraz z innymi producentami ocenią sytuację w przyszłym miesiącu. Na koniec wskazał, że wszystkie opcje są wciąż możliwe.
Z kolei zdaniem FT rosyjski Rosnfet już teraz jest gotowy rozszerzyć produkcję ropy, jeśli tylko porozumienie OPEC zostanie zakończone. CEO firmy mówi również, że Rosneft nie pozwoli OPEC okupować ich rynku, będą go bronić.
Z Australii poznaliśmy słabszy indeks usługowy PMI, który w maju spadł z 53 do 51,5. Z ważniejszych subindeksów należy dodać, że subindeks zatrudnienia wpadł poniżej bariery 50 punktów, co może dalej rzucać cień na australijski rynek pracy i trwałość jego popraw. Z Australii poznaliśmy również dane na temat zapasów w Q1, które wzrosły 1,2% k/k przy prognozie 0,5% k/k. Z kolei zyski operacyjne firm wzrosły 6% k/k, wobec konsensusu 5% k/k. Wyższe zapasy wróżą lepiej dla danych o PKB, które poznamy już w środę.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Japoński indeks PMI dla usług wzrósł w maju z 52,2 do 53. Cytowano wyższą aktywność gospodarczą, która została wsparta przez gwałtowny wzrost podaży pracy. Poza tym wskazuje się, że zaufanie w gospodarce jest najwyższe od czerwca 2013.
Na koniec chiński usługowy PMI, który wzrósł w maju z 51,5 do 52,8. Jest to indeks Caixin/Markit, maj był najszybszym wzrostem od 4 miesięcy. Z drugiej strony trzeba wskazać, że subindeks zatrudnienia w indeksie łącznym spadał w maju w szybszym tempie.
PBoC ustalił kurs USDCNY na poziomie 6,7935 wobec 6,8070 w piątek, dodając 70 mld CNY płynności (40 mld netto).