akademia baner pojedynczy wpis żółty

Wydarzeniem weekendu były wybory parlamentarne w Australii, które jednak do tej pory nie zostały rozstrzygnięte, gdyż liczenie głosów… zawieszono aż do wtorku. Obecnie, po policzeniu około 80% z nich, dwie największe partie zdobyły po 67 mandatów, przy czym samodzielne rządzenie wymaga co najmniej 76 mandatów. Tym samym jest mało prawdopodobnym utworzenie rządu większościowego bez koalicji. Stąd też osiągnięcie porozumienia czy to stricte dotyczącego zawarcia koalicji, czy to w kwestii podejmowania późniejszych decyzji będzie trudne, co może stawiać australijski rating (AAA) w stan ryzyka.

Do tej pory wypowiedziały się dwie agencje ratingowe w tej kwestii. Fitch powiedział, iż polityczny impas, który prowadzi do trwałego poszerzenia deficytu mógłby kłaść spadkową presję na ocenę kredytową. Na ten moment jednak australijskie warunki są zgodne z miarą AAA.

S&P z kolei idzie krok dalej i już zapowiada, iż rating może być cięty, w przypadku kontynuacji impasu politycznego. Ich zdaniem nie jasny wynik wyborów rzuca cień na perspektywę fiskalną w Australii. Według nich poprawienie budżetu fiskalnego jest ważne dla oceny ratingowej. Na te moment czekamy spokojnie na policzenie reszty głosów. AUD otworzył się luką, niemniej w kolejnych godzinach została ona całkowicie zamknięta.

Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start

Nad ranem opinię wydała też agencja Moody’s, która w swoim oświadczeniu pisze, iż tylko zmiana priorytetów politycznych mogłaby prowadzić do pogorszenia ratingu Australii. Ich zdaniem krótkoterminowa niepewność polityczna ma tylko mogłaby mieć tylko ograniczony wpływ na gospodarkę. Agencja uważa, że konsolidacja fiskalna pozostanie głównym celem polityki nowego rządu.

W nocy opublikowano dane z Australii przy tym gro z nich dotyczyły rodzaju i ilości ogłoszeń o pracę, co nie miało większego znaczenia dla notowań AUD. Najważniejsze były jednak pozwolenia na budowy domów, które spadły aż -5,2% m/m w maju wobec ostatniej wartości 3,3% m/m. Poznaliśmy również miesięczny raport publikowany przez nowozelandzkie ministerstwo skarbu, w którym możemy przeczytać, iż Brexit powinien mieć tylko niewielki wpływ na tamtejszą gospodarkę, przynajmniej w krótkim terminie.

PBoC ustalił kurs USDCNY na poziomie 6.6472 wobec 6.6496 w piątek, dodając jednocześnie 90 mld CNY płynności. Dla przypomnienia, w dniu dzisiejszym sesji w USA nie ma z racji Święta Niepodległości.

Screenshot_1