Opublikowany wczoraj wieczorem raport API pokazał solidny przyrost zapasów ropy naftowej o 1,52 mln brl wobec oczekiwanego spadku. Ponadto wzrosły również zapasy benzyny i innych destylatów, a także samej ropy w Cushing o 0,664 mln brl. O poranku notowania ropy zachowują się jednak względnie stabilnie.
Z Nowej Zelandii z kolei poznaliśmy dane o cenach nieruchomości, gdzie średni wzrost w maju wyniósł aż 10% r/r, zaś sprzedaż domów zwyżkowała o 13,6% r/r. Jest to kolejne ostrzeżenie dla RBNZ o konieczności wprowadzenia dalszych środków makro-ostrożnościowych. Poza tym kraj ten pokazał większą od oczekiwanej nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących, choć w stosunku do PKB wartość ta wyniosła -3%, co było zgodne z oczekiwaniami.
W nocy ponownie tematem numer jeden był Brexit i kolejne sondaże. Ten ze strony Comres (badanie telefoniczne) pokazał przewagę (1pp) zwolenników pozostania w UE. Z kolei Bloomberg pokazał wyniki badania przeprowadzonego przez BMG, które dawało przewagę chętnych opuszczenia UE o 4pp – wynik ten jednak nie został potwierdzony przez samego zainteresowanego. Z kolei jak twierdzi brytyjska prasa (The Times) Osborne będzie zmuszony podnieść podatki w przypadku Brexitu.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Z gospodarki australijskiej otrzymaliśmy zaś dane od nastrojach konsumentów mierzonych przez wskaźnik ANZ Roy Morgan, który w tygodniu zakończonym 12 czerwca spadł z 116,8 do 116,4. Zaś indeks nastrojów Westpac spadł w czerwcu -1% wobec ostatniego wzrostu +8,5%. Jak twierdzi jednak bank, po tak dużym wzrośnie w maju obecna konsolidacja powinna być traktowana raczej jako stabilizacja na poprawionym poziomie.
PBoC ustalił kurs USDCNY na poziomie 6.6001 wobec 6.5791, co jest najwyższym pułapem od 5 lat (styczeń 2011). Ponadto wstrzyknięto 65 mld CNY płynności. Z kolei MSCI opublikował wczoraj komunikat, iż opóźnione będzie włączanie chińskich akcji (A) – handlowanych głównie przez mieszkańców Chin, do których obcokrajowcy mają okrojony dostęp – do indeksu akcji krajów emerging markets. MSCI chciałby zobaczyć dalszą poprawę w dostępności tychże akcji, przed włączeniem ich do wyżej wspomnianego koszyka. Obecnie ruch ten planowany jest na czerwiec 2017 (niemniej MSCI nie wyklucza szybszego ruchu, lecz tylko w przypadku pojawienia się znaczących zmian w tej materii).