akademia baner pojedynczy wpis żółty

Wczorajszego wieczora poznaliśmy kolejny sondaż w sprawie Brexitu. Tym razem badanie telefoniczne przeprowadzone przez ORB, które pokazało, że 51% chce pozostać w UE, zaś 46% opuścić. Reszta respondentów była niezdecydowana. O poranku notowania GBP wyraźnie w górę, a sondaż ORB wydaje się główną tego przyczyną.

Z Nowej Zelandii otrzymaliśmy bardzo dobre dane dotyczące pozwoleń na budowy domów, które w kwietniu wzrosły 6,6% m/m wobec ostatniego spadku o -9,8% m/m. W ujęciu rocznym oznacza to zwyżkę aż o 12%. Dość korzystnie wypadł również raport na temat zaufania w biznesie. Indeks ANZ wzrósł z 6,2 pkt. do 11,3 pkt., choć perspektywa dla aktywności gospodarczej spadła z 32,1pkt. do 30,4 pkt. Ponadto jak poinformował ANZ spadły również oczekiwania inflacyjne (roczne) do 1,39%.

Z kolei z Australii otrzymaliśmy indeks zaufania konsumentów ANZ, który spadł do 113,2 pkt. wobec 115,7 pkt. Niemniej jest to wartość wciąż o 0,4% powyżej długoterminowej średniej. Niemniej kapitalne dane otrzymaliśmy w przypadku pozwoleń na budowy, które w kwietniu zwyżkowały aż o 3% m/m wobec oczekiwań spadku rzędu -3% m/m. Ponadto odczyt poprzedni został zrewidowany z 2,9% m/m do 3,7% m/m. Jeszcze większy rozstrzał widoczny jest w ujęciu rocznym, gdzie liczba pozwoleń wzrosła 0,7% r/r wobec oczekiwań spadku rzędu -6,7%. Może to oczywiście zapowiadać spory wzrost zatrudnienia w sektorze budowlanym.

Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start

Gorzej od prognoz wypadł zaś rachunek obrotów bieżących Australii, który zanotował deficyt równy 20,8 mld przy konsensusie -19,5 mld. Niemniej najbardziej pozytywną wiadomością była kontrybucja eksportu netto do PKB, która wyniosła 1,1% wobec oczekiwań równych 0,7%. Zapowiada to dobry odczyt PKB, który poznamy już jutro. Tym samym nie dziwi, że notowania AUD są o poranku zdecydowanie najsilniejsze. Z kraju kangurów poznaliśmy również dane kredytowe. Pożyczki hipoteczne ogółem wzrosły w kwietniu 0,4% m/m, w ujęciu rocznym 7%. Z kolei pożyczki hipoteczne do sektora prywatnego zwyżkowały 0,5% m/m wobec 0,4% m/m miesiąc wcześniej. Wzrosły również kredyty udzielone dla firm o 0,8% m/m i 7,4% r/r, co jest najlepszą wartością od stycznia 2009.

Serię danych poznaliśmy także z Japonii, gdzie wydatki konsumentów w kwietniu spadły -0,4% r/r, choć oczekiwano spadku -1,3% r/r. W ujęciu miesięcznym zanotowaliśmy zaś wzrost o 0,2%. Stopa bezrobocia pozostała na niezmienionym poziomie 3,2%. Niemniej bardzo pozytywnie wypadł wskaźnik stanowisk miejsc pracy do liczby aplikacji, który wzrósł z 1,3 do 1,34 – największa wartość od listopada 1991! Poza tym poznaliśmy produkcję przemysłową, która wzrosła 0,3% m/m wobec oczekiwań -1,5% m/m. W ujęciu rocznym spadek wyniósł -3,5% wobec konsensusu równego -5%. Dane są dobre, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę trzęsienia ziemi, jakie nawiedziły Japonię w tym okresie. W nocy wypowiadał się również MF Aso, który powiedział, że obecnie partie rządzące debatują na temat podatku VAT, nie chciał jednak skomentować celu nadwyżki w budżecie (zapewne chodzi o fakt, że opóźnienie podwyżki może generować większy deficyt). Dodał również, że konsumpcja prywatna nie rośnie w szybkim tempie, zaś fundamenty gospodarki nie są złe.

PBoC ustalił kurs USDCNY na poziomie 6.5790 wobec 6.5784 wczoraj. Bank dodał również 120 mld CNY płynności.

Screenshot_1