Już dzisiaj o godzinie 10:30 poznamy bardzo ważne dane dotyczące kształtowania się cen dla brytyjskiego konsumenta. Należy pamiętać, że ostatnie figury dość mocno rozczarowały, zatem może zadziałać tzw. efekt bazy, więc nawet przy stosunkowo słabym odczycie możemy mieć wzrostową reakcję na GPBUSD. Niemniej jednak należy pamiętać o ostatnich rewizjach prognoz inflacji i PKB przez BoE – szerzej ten temat poruszony w ostatnim Raporcie Premium.
Sytuacja techniczna z punktu widzenia wykresu krótkoterminowego (H4) wygląda korzystnie dla kupujących funta, gdyż od pewnego czasu rynek krąży blisko dolnego ograniczenia kanału trendowego. Ewentualnym celem dla zwyżki powinien być poziom 1,5735 – właśnie w tym miejscu przebiega zniesienie 61,8% ruchu mierzonego na wykresie tygodniowym. Dlatego ewentualne zamknięcie na świeczce tygodniowej powyżej tego rejonu może generować większy ruch wzrostowy, choć póki co to raczej mało prawdopodobne.
Na wykresie tygodniowym nie wygląda to już tak kolorowo, ze względu na wspomniany wyżej poziom oporu. W dniu wczorajszym 1,5735 został już przetestowany, więc jeżeli inwestorzy na rynku kabla myślą o powrocie wzrostów to obecna świeca powinna zamknąć się powyżej tegoż rejonu. Oczywiście do końca tygodnia jeszcze sporo czasu, lecz dzisiejsze dane mogą znacząco przechylić szalę. Prócz inflacji CPI jutro mamy publikację minutes zarówno BoE jak i FED, zaś pojutrze sprzedaż detaliczna z Wielkiej Brytanii i inflacja CPI z USA – zatem zmienność na tej parze powinna być zadowalająca.