W najnowszym nagraniu opublikowanym na kanale Comparic Rynki, Krzysztof Kamiński, redaktor Comparic24.tv, porozmawiał z Marcinem Chodkowskim, wiceprezesem ds. korporacyjnych spółki EC Będzin.
Rozmowa koncentrowała się na ostatnim gwałtownym wzroście kursu akcji EC Będzin oraz związanymi z tym pytaniami i wątpliwościami. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Co ze współpracą EC Będzin z Orlen Synthos Green Energy w sprawie małych reaktorów jądrowych?
Marcin Chodkowski wyjaśnił, że nie zaczęły się jeszcze żadne rozmowy na temat inwestycji. Zaczął się tylko wstęp do procesu, którego celem była ocena potencjału lokalizacji, jaki posiada w swoich zasobach Elektrociepłownia Będzin.
Innymi słowy, Elektrociepłownia Będzin chciała uzyskać odpowiedź na pytania, czy lokalizacja, którą spółka dysponuje, może być potencjalnie brana pod uwagę przy inwestycji, jaką jest wdrożenie modułowych reaktorów jądrowych. To był jedyny cel podpisania umowy o zachowaniu poufności.
Dlaczego Elektrociepłownia Będzin opublikowała komunikat giełdowy, że podpisano taką umowę?
Marcin Chodkowski wytłumaczył, że jedyny podmiot, który jest w stanie precyzyjnie ocenić potencjał lokalizacji, którą dysponuje Elektrociepłownia Będzin, to Orlen Synthos Green Energy.
Natomiast Elektrociepłownia Będzin musi przekazać informację, aby Orlen Synthos Green Energy, ponieważ spółka nie dysponuje swoimi informacjami w tym zakresie. W efekcie, należało podpisać umowę o zachowaniu poufności i poinformować o tym inwestorów.
Zdaniem Elektrociepłowni Będzin informacja o podpisaniu umowy o zachowaniu poufności była bowiem na granicy obowiązku publikacji, dlatego w imię transparentności oraz mając świadomość bańki spekulacyjnej, która wystąpiła na rynku, spółka postanowiła podać tę informację do publicznej wiadomości i uciąć w ten sposób ewentualne zarzuty w przyszłość.
W treści komunikatu giełdowego zostało jednak bardzo precyzyjnie zaznaczone, że sam fakt zawarcia umowy nie może być równoznaczny z zawarciem umowy o współpracy.
Dlaczego akcje Elektrociepłowni Będzin rosły o ponad 1000% w ciągu ostatnich kilku tygodni?
Marcin Chodkowski nie widzi żadnego związku między faktem zawarcia umowy o zachowaniu poufności z Orlen Synthos Green Energy, a wzrostem kursu akcji, który miał miejsce przez ostatnie trzy tygodnie.
Co więcej, Marcin Chodkowski oznajmił, że jakiekolwiek rozmowy na temat porozumienia poufności z Orlen Synthos Green Energy zostały rozpoczęte dopiero 19 czerwca, a po podpisaniu umowy spółka niezwłocznie poinformowała o tym fakcie rynek.
Marcin Chodkowski zaznaczył ponadto, że na akcjach Elektrociepłowni Będzin występuje bardzo mały free float, a na dodatek główny akcjonariusz od grudnia zeszłego roku sukcesywnie zwiększa swoje zaangażowanie w spółkę, dokupując kolejne akcje.
Być może zdarzyło się więc tak, że inwestorzy spodziewali się, że główny akcjonariusz kupował akcje Elektrociepłowni Będzin przygotowując się do jakichś potencjalnych działań związanych ze spółką i mniejsi inwestorzy z tego powodu także zaczęli je nabywać.
Kiedy Marcin Chodkowski kupił akcje Elektrociepłowni Będzin?
Marcin Chodkowski najpierw kupił akcje Elektrociepłowni Będzin 9 czerwca, a następnie dokonał kolejnego zakupu 12 czerwca – po to, aby przekroczyć próg zobowiązujący do powiadamiania rynku o tym fakcie.
Rozmowy z Orlen Synthos Green Energy zostały natomiast rozpoczęte znacznie później – dopiero 19 czerwca.
Dlaczego Marcin Chodkowski kupił akcje Elektrociepłowni Będzin?
Marcin Chodkowski wyjaśnił, że nabył akcje Elektrociepłowni Będzin, ponieważ wierzy w ten projekt i chciałby być jego częścią i uczestniczyć w Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy – a nie w celu zarobkowym.
Jakie były plany EC Będzin dotyczące inwestycji, przez które rozpoczęto rozmowy z Orlen Synthos Green Energy?
Marcin Chodkowski wytłumaczył, że Elektrociepłownia Będzin już od dłuższego czasu stoi przed wyzwaniem transformacji energetycznej.
Jej obecna infrastruktura oraz instalacje znajdujące się w spółce są bowiem oparte o źródła wysokoemisyjne, które wiążą się koniecznością dokonywania bardzo wysokich opłat za emisję, co ogranicza zyskowność takiego przedsięwzięcia.
Na dodatek w zeszłym roku cena surowców energetycznych wystrzeliła, podobnie jak wysokość opłaty za emisję dwutlenku węgla, natomiast cena samego produktu finalnego się nie zmieniła.
Elektrociepłownia Będzin nie ma zatem żadnego wyboru, tylko musi iść w kierunku transformacji energetycznej – czyli znaleźć sposób na zabezpieczenie tych samych potrzeb, lecz przy wykorzystaniu innych narzędzi.
Jednym z takich narzędzi są małe reaktory atomowe. Elektrociepłownia Będzin dziś jednak nie wie, czy zasoby, które posiada umożliwiają przyjęcie tego kierunku rozwoju.
Dlaczego Orlen Synthos Green Energy postanowił opublikować własne oświadczenie?
Marcin Chodkowski przypuszcza, iż część rynku odebrała komunikat Elektrociepłowni Będzin w taki sposób, że spółka będzie realizować inwestycję. Orlen Synthos Green Energy postanowił zatem jasno zaznaczyć, że obecnie tematu takiej inwestycji absolutnie nie ma.
Czy EC Będzin planuje opublikować specjalny raport z historią transakcji na akcjach spółki dokonanych przez jej członków zarządu?
Wszystkie transakcji na akcjach spółki dokonane przez jej członków zarządu są już zaraportowane. Wystarczy wejść do Elektronicznego Systemu Przekazywania Informacji, co w każdej chwili może zrobić każdy inwestor.
Ponadto, z wiedzy Marcina Chodkowskiego wynika, że spośród członków zarządu tylko on w ostatnim okresie kupował jakiekolwiek akcje Elektrociepłowni Będzin.
Czy Marcin Chodkowski planuje dalej kupować akcje Elektrociepłowni Będzin?
Obecnie Marcin Chodkowski nie planuje kupować akcji Elektrociepłowni Będzin, ponieważ jego celem nie jest spekulacja na nich, chciał tylko być częścią spółki i dać sygnał, że wierzy w ten projekt. Do tych celów obecny pakiet akcji w zupełności mu wystarcza.
Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całą rozmową, nagranie znajduje się poniżej: