Indeks Dow Jones zdołał ostatnio przełamać barierę 22 tys. punktów, co w dużej mierze było zasługą wyników Apple. Od listopadowych minimów indeks zyskał już 23%, podczas gdy USD tracił.
Po ubiegłorocznych wynikach wyborów prezydenckich w USA, rynki akcji wystrzeliły w górę na fali optymizmu, że Trump dostarczy pro-rozwojowych reform gospodarczych.
Mimo tego, że w kolejnych miesiącach doświadczyliśmy wielu trudności ze strony amerykańskiej administracji co do implementacji reform, rynki akcji pozostały na swoich wysokich pułapach.
Jednocześnie, indeks USD TWI spadł 9% od zeszłorocznego szczytu. Dywergencja między obydwoma aktywami nie jest czymś nadzwyczajnym w długim terminie, ale z pewnością pokazuje zmianę nastawienia od 2011 roku, kiedy to zarówno akcje jak i dolar poruszały się w jednym kierunku.
Negatywna korelacja między dolarem i akcjami może być tłumaczona tym, że słabszy dolar jest pozytywny firm eksportowych i generalnie zwiększa globalną płynność prze co wspiera ryzykowane aktywa.
Jednakże obydwa aktywa mogą również poruszać się w jednym kierunku jeśli mamy do czynienia z szerszym sentymentem do amerykańskiej gospodarki.