Amerykańskie fabryki poprawiły swoje oczekiwania odnośnie przyszłych miesięcy w największym tempie od sierpnia 2011 roku, co było w dużej mierze efektem poprawy na rynku pracy, zdaniem ISM.
Przemysłowy indeks ISM wzrósł w sierpniu z 56,3 do 58,8, zdecydowanie przewyższając oczekiwania. Poza tym komponent zatrudnienia zwyżkował z 55,5 do aż 59,9 – najwyższy poziom od czerwca 2011 roku.
Stabilne wzrosty wydatków konsumpcyjnych i inwestycji firm dostarczają trwałej poprawy również w sektorze przemysłowym, co dobrze wróży w kwestii odczytu PKB za Q3.
Podczas gdy subindeks nowych zamówień spadł marginalnie z 60,4 do 60,3, komponent produkcji pokazał umiarkowany wzrost. Prócz tego zaległości w zamówieniach powinny utrzymać wyższą dynamikę produkcji w fabrykach, wspierając popyt na robotników.
Poza tym subindeks zatrudnienia ze strony ISM jest zbieżny do danych rządowych na temat zatrudnienia, opublikowane w piątek. Raport NFP również pokazał wzrost zatrudnienia w przemyśle, najmocniejszy od 5 lat.