Stratedzy Goldman Sachsa dostrzegają rosnący sens tego, że polityka monetarna osiąga swoje ograniczenia, zaznaczając, że cele inflacyjne na poziomie 2% przyjmowane przez EBC czy BoJ będą osiągnięte w dłuższej perspektywie czasowej.
Bank jest sceptyczny odnośnie do tego podejścia. Po pierwsze GS zauważa, że BoJ już podczas styczniowego luzowania polityki pieniężnej dążył do tego, obniżając istotnie swoje prognozy inflacyjne dla roku fiskalnego 2016.
Zobacz: Inwestuj bez ryzyka. Otwórz konto i odbierz 30$ na start
Poza tym bank wskazuje ciekawą zależność, gdyż ich zdaniem BoJ wycofuje się z ogromnych politycznych niespodzianek takie, jakie pojawiły się w kwietniu 2013 czy październiku 2014 na rzecz narastającego luzowania poprzez ujemne stopy procentowe.
Od tego czasu japoński jen umacniał się, zaś bank wskazuje, że owa poprawa odbija się na oczekiwaniach inflacyjnych, spadających i zagrażających reżimowi Kurody, biorąc pod uwagę, iż może to pogorszyć cały postęp począwszy od 2012 roku.
Zobacz: Bezpłatne sygnały forex w XM. Sprawdź naszą skuteczność
Bank sądzi, że najbardziej efektywnym miernikiem tego, jak efektywna była polityka QQE są odpływy kapitału przez japońskich rezydentów, które przyspieszają do rekordowego tempa w ciągu ostatniego roku i lutego tego roku.
W przekonaniu Goldmana i w opozycji do konsensusu, QQE było wysoce efektywne oraz BoJ nie ma wyboru jak zwiększać swoje zobowiązanie rozszerzania bilansu, z daleka od ujemnych stóp. To ma być zgodne z polityką EBC oraz zeszłotygodniowym komentarzem Kurody.
W rezultacie bank ma silne przekonanie, że USDJPY będzie wzrastał w kolejnych miesiącach.