Niedawna konferencja online pod tytułem ABC Inwestowania miała na celu otwarcie drzwi dla wszystkich do edukacji na temat rynków finansowych i pomoc w wejściu w świat inwestycji XXI wieku. Jedna z prelekcji dotyczyła funduszy ETF i indeksowych. Poprowadził ją Artur Wiśniewski – założyciel Stockbroker.pl. Zapraszam do jej omówienia:
Artur Wiśniewski o Pasywnej Rewolucji – funduszach ETF i indeksowych
W Stanach Zjednoczonych popularność funduszy ETF rośnie w sposób tak dynamiczny, że to zjawisko nazwano Pasywną Rewolucją. Czym w ogóle one są? W przeciwieństwie do funduszy zarządzanych aktywnie nie próbują one selekcjonować najlepszych dostępnych spółek, lecz starają się naśladować indeksy giełdowe. Dlaczego takie rozwiązanie wypada korzystnie? Ponieważ aż 80% aktywnie zarządzanych funduszy nie spełnia oczekiwań ich zarządzających, ich wyniki rozczarowują. Fundusze pasywne okazują się bardziej rentowne, a co więcej ich opłaty bieżące i prowizje są kilkakrotnie niższe.
Inaczej wygląda sytuacja na rynku obligacji, tam fundusze aktywnie zarządzane radzą sobie lepiej, jednak w tym przypadku będziemy mierzyć się dodatkowo z ryzykiem walutowym, nie wydaje się ten wariant być tak korzystną opcją jak fundusze na akcje.
Niestety, finansowy próg wejścia w inwestycje w fundusze ETF także jest wyższy, zwłaszcza jeśli mówimy o funduszach zagranicznych dostępnych w polskich domach maklerskich.
Pomimo tego, udział funduszy indeksowych i ETF na rynku wszystkich amerykańskich funduszy systematycznie i wyraźnie rośnie – w ciągu dekady ich udział zwiększył się z 15% do 35%. Na jakich rynkach przebiega Pasywna Rewolucja? Najbardziej zdominowały one rynek surowców. Na wcześniej wspomnianym rynku akcji także sobie świetnie radzą i praktycznie dorównały już udziałowi funduszy aktywnych.
Warto zaznaczyć, że rynek funduszy ETF jest silnie skoncentrowany i odpowiadają za niego w największej mierze firmy iShares oraz Vanguard. Na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych na ten moment notowanych jest tylko 7 funduszy ETF, ale znajdziemy na niej kilkakrotnie więcej funduszy indeksowych.
Lepiej zdecydować się na inwestowanie w fundusze ETF czy indeksowe? Jeśli chodzi o ofertę GPW, zdecydowaną przewagę pod względem ekspozycji i wyboru ma ta druga grupa. Natomiast, biorąc pod uwagę fundusze dostępne za granicą za pośrednictwem polskich domów maklerskich, sytuacja ulega zmianie i większe możliwości oferują ETF.
Jakie jeszcze są różnice pomiędzy funduszami ETF a indeksowymi? Pierwsze nabywa się za pośrednictwem domów maklerskich, a drugie od Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych. ETF są także dostępne w ramach kont IKE lub IKZE, a indeksowe niestety nie. Kolejna przewaga tych pierwszych to niższe opłaty bieżące oraz za zarządzanie. Jednak w ich przypadku pojawi się także prowizja maklerska oraz spread. Według Artura Wiśniewskiego fundusze ETF wydają się lepszym rozwiązaniem dla bardziej doświadczonych, wymagających osób inwestujących długoterminowo. Dla traderów poszukujących prostszej strategii, świetną opcją będą z kolei fundusze indeksowe.
Zapraszam do zapoznania się z całą prelekcją, pod poniższym linkiem: