Brak inwestycji na rynku naftowym to wzrost cen

Ostatni miesięczny raport Energy Information Administration (EIA), zawierający przegląd sytuacji w sektorze energetycznym USA, potwierdził niepotwierdzone doniesienia. Produkcja ropy łupkowej w Stanach Zjednoczonych spada i jest mało prawdopodobne, by kiedykolwiek powróciła do normy po tym spadku. Czy spadnie do poziomu z 2010 roku? Nie jest to jednak to, co myślą niektórzy analitycy i w tym artykule opowiemy Ci, co według nich wydarzy się w tym sektorze.

Wiele z problemów, o których mogłeś przeczytać w innych artykułach, nie było tak widocznych, ponieważ produkcja ropy powoli zbliżała się do swojego szczytu. Następnie w chińskim mieście Wuhan wybuchł koronawirus, a w marcu 2020 roku umowa między Rosją a Arabią Saudyjską została tymczasowo zawieszona. Po tym wydarzeniu ceny ropy zaczęły spadać. Spadek cen ropy nie został zatrzymany nawet wtedy, gdy kontrakt terminowy na NYMEX spadł do ujemnej ceny 37 dolarów za baryłkę ropy, co oznaczało, że sprzedający byli gotowi zapłacić kupującym tylko po to, by móc pozbyć się ropy. To był naprawdę poważny i bezprecedensowy moment na rynku naftowym.

Na wykresie widzimy, że ceny ropy w ciągu sześciu tygodni zanotowały bezprecedensową poprawę. To rodzi pytanie o to, co tak naprawdę dzieje się na rynku ropy i czego powinni spodziewać się inwestorzy, czyli jak będzie wyglądała sytuacja pod koniec tego roku, gdyż niektórzy analitycy uważają, że nastąpi zmiana w związku z ogromną nadpodażą dużych statków, które znajdują się w Port of Long Beach.

W tym artykule omówimy to, co prawdopodobnie stanie się nowym trendem na rynku ropy naftowej i będzie miało wpływ na jej ceny przez kilka lat. Po pierwsze, przyjrzymy się kluczowej międzynarodowej firmie naftowej, która niedawno ogłosiła znaczące odpisy w drugim kwartale tego roku. Następnie przyjrzymy się zjawiskom, które mogą pomóc nam przewidzieć, jak będzie wyglądała przyszła podaż tego energetycznego dobra.

Kilka dni temu BP nawet ogłosiło, że w drugim kwartale nastąpiła znaczna utrata wartości jego aktywów. Nastąpił spadek wartości o około 10% i wzrost wskaźnika kredytu do kapitału własnego do około 48%. Jest to znacznie powyżej poziomu 30%, który firma uznała za dopuszczalny. Jeśli interesujesz się giełdą oraz inwestycjami w rynek naftowy możesz przeczytać jak inwestować nawet małe kwoty.

W artykule Reutersa czytamy, że BP zrewidowało swój pogląd na przyszły rozwój cen ropy i według RBC Capital Markets, BP prawdopodobnie zmniejszy wysokość wypłacanych dywidend.

“BP powiedziało, że nowe założenia dotyczące cen ropy doprowadzą do wzrostu kosztów i spadku zysków w drugim kwartale. Wysokość odpisów wyniesie od 13 mld do 17,5 mld dolarów (po opodatkowaniu). Firma powiedziała, że obecnie analizuje swoje plany dotyczące niektórych projektów naftowych i gazowych, które na razie są we wczesnej fazie.”

Oznacza to również, że firma ponownie analizuje swoje portfolio i redukuje inwestycje, które nie pasują do jej planu redukcji zadłużenia i skupienia się na czystszych rozwiązaniach energetycznych.

Ta mapa ze strony BP pokazuje projekty, które są obecnie poddawane ponownej ocenie, a firma może rozważyć częściowe odpisanie aktywów lub całkowite ich pozbycie się.

Cytat z artykułu Reutersa może nam pomóc zobaczyć, w jakim kierunku firma może podążać w przyszłości: “BP jest coraz bardziej przygotowane do zmiany swojej strategii z produkcji paliw kopalnych z ropy na gaz ziemny, który ma odegrać kluczową rolę w zaspokajaniu rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną”.

Obszary, o których można powiedzieć, że są względnie bezpieczne to aktywa łupkowe, które firma nabyła od grupy BHP w 2018 roku. Umowa została zaproponowana przez nowego dyrektora generalnego BP – Bernarda Looneya. Celem tej transakcji było wygenerowanie przepływu gotówki przy minimalnych inwestycjach.

Looney skomentował to w 2018 roku: “W każdym razie jest to umowa, która jest ważna dla transformacji naszego biznesu w USA. Jest to bardzo ważny krok, który wpisuje się w naszą strategię wzrostu wartości działalności poszukiwawczo-wydobywczej firmy i stanowi pierwszorzędne uzupełnienie elitarnego, globalnego portfolio BP. Z niecierpliwością czekamy na bezpieczne włączenie tak dużych aktywów do naszych strategii i jesteśmy podekscytowani potencjałem, jaki będą one miały do zapewnienia pozytywnego wzrostu w następnej dekadzie”.

Podobnie bezpiecznym typem aktywów wydają się być złoża głębokowodne w Zatoce Meksykańskiej, zważywszy na ogromną przewagę infrastrukturalną BP w tym rejonie.

W swoim ostatnim artykule Bernard Looney zauważył, że BP było w stanie zredukować koszty produkcji z tych długoterminowych aktywów do poziomu poniżej 35 USD za baryłkę poprzez usprawnienie procesów biznesowych.

“BP chce znacząco zredukować swoje wydatki i koszty w nadchodzącym roku, aby móc generować zyski w kolejnych latach, nawet przy cenach takich jak 35 USD za baryłkę. W zeszłym roku cena baryłki ropy wynosiła około 56 dolarów”.

Jeśli więc ropa łupkowa i złoża głęboko pod powierzchnią morza są bezpiecznymi aktywami, to jakich aktywów BP może się pozbyć?

Brazylia może być jednym z takich obszarów. Po powszechnych problemach związanych z wierceniami w rejonie Peroby w 2019 roku, BP zdecydowało się nie wznawiać tych działań.

Jednak artykuł z WorldOil komentuje sytuację w następujący sposób: “BP ma wiele opcji, jeśli chodzi o Brazylię. W lipcu agencja rządowa o nazwie ANP zatwierdziła plan eksploracji obszaru Pau Brasil. Według swojej strony internetowej, firma jest zaangażowana w produkcję w 25 miejscach w kraju i prowadzi 6 z nich. Ponadto, na ten rok zaplanowane są aukcje trzech głęboko podmorskich pól w Brazylii, z których jedno gwarantuje dostęp do potwierdzonych rezerw ropy naftowej”.

Co to oznacza dla inwestorów?

Ostatnie i wstępne zapowiedzi BP mogą oznaczać wiele nowych rzeczy w przemyśle energetycznym.

Na poniższym wykresie Rystand wskazuje, że spadek cen ropy i gazu doprowadził do dramatycznego niedoboru funduszy w sektorze energetycznym, ponieważ firmy naftowe ograniczyły inwestycje w poszukiwania i wydobycie, aby podreperować swoje bilanse.

Dwa obszary, które mogą doświadczyć największego spadku finansowania to ropa łupkowa i ropa morska, która jest często używana do produkcji benzyny.

Może to z grubsza oznaczać, że kapitał zacznie napływać na te tereny dopiero wtedy, gdy ceny będą rosły. Te aktywa zazwyczaj nie potrzebują dużego kapitału na rozwój infrastruktury i mogą szybko dostosować swoją produkcję do zmieniających się wymagań. Może to ostatecznie doprowadzić do zwiększenia produkcji ropy.

W ostatnim artykule OilPrice omawiając Occidental Petroleum, podkreślono fakt, że istnieje luka w podaży i popycie, która nie jest obecnie rozwiązywana przez rynek europejski. Jednak w przyszłości ten trend będzie się umacniał, dlatego Occidental Petroleum ma szansę odbić się od dna.

Wniosek

Wygląda na to, że cena ropy łupkowej w Stanach Zjednoczonych uległa gwałtownemu, drastycznemu i nieuniknionemu spadkowi. Dla wielu firm, które są uzależnione od jego produkcji, jest to zła wiadomość. Ale dobrą wiadomością dla inwestorów jest to, że ten spadek nieuchronnie doprowadzi do wzrostu cen i cykl wzrostu przemysłu energetycznego w końcu rozpocznie się na nowo.

Na przyszłość cen ropy istotny wpływ będzie miał brak inwestycji w praktycznie wszystkich segmentach rynku związanych z wydobyciem ropy i gazu. Główne firmy naftowe, takie jak BP, nie dostarczają już inwestorom bezpiecznych dywidend, a to może doprowadzić do spadku cen akcji. Do końca 2020 roku będziemy świadkami niedoborów w podaży ropy, co spowoduje, że ceny ropy znacznie przekroczą obecne poziomy, które wynoszą od 30 do 40 dolarów za baryłkę